- Podczas festiwalu nie tylko śpiewaliśmy. Wzięliśmy też udział w konkursie potraw regionalnych - opowiada Ewa Kowalczyk, liderka "Radojewiczan".
Zespół z Kujaw zaprezentował przed jury i publicznością dwie pieśni kujawskie - "Ło daj że mi Boże łokienko w kómorze" i "Wyjechał myśliwy z rana na zajunce".
Występ oceniono wysoko. Radojewiczanie zdobyli tytuł laureata festiwalu oraz nagrodę za szczególne walory artystyczne, którą ufundował dowódca 11. Batalionu Dowodzenia Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
Panie z zespołu z Radojewic stanęły też do konkursu "Jadło Regionalne", który zorganizowano w ramach jubileuszowego festiwalu.
- Przygotowałyśmy gołąbki z kaszą, mięsem i pieczarkami, zrazy kujawskie, czarninę, cztery rodzaje potraw ze śledziami w roli głównej, były też naleśniki z gzikiem i powidłami, babka kakaowa z owocami, no i oczywiście chleb ze smalcem i kiszonym ogórkiem - relacjonuje pani Ewa.
Jadło smakowało jurorom. Panie z Radojewic otrzymały za nie wyróżnienie.
Warto, a nawet trzeba o tym wspomnieć. Twarzą 25. Jubileuszowego Ogólnopolskiego Festiwalu Grup Śpiewaczych w Szprotawie była Martynka Kowalczyk, 9-letnia członkini Radojewiczan, wnuczka pani Ewy. Grafika z jej podobizną, oczywiście w kujawskim stroju, zdobiła festiwalowe plakaty oraz dyplomy wręczane najlepszym zespołom.