Policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca Inowrocławia wczoraj, krótko przed godziną 16.30. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy przy ulicy Szpitalnej w Radziejowie.
- Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości pokazało, ze jechał autem, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie - wyjaśnia Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Kierowca chwycił się ostatniej deski ratunku i zdobył się na desperacką próbę wytłumaczenia sytuacji.
Więcej informacji z Radziejowa znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/radziejow
- Zatrzymany wyjaśniał policjantom, że przyjechał na leczenie odwykowe do pobliskiego szpitala - dodaje Monika Chlebicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Mundurowi przerwali dalszą podróż 45-latka, zatrzymując go w policyjnym areszcie.
Stracił prawo jazdy, a samochód został zabezpieczony na parkingu depozytowym.
- Dziś po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty z art. 178a§1 kodeksu karnego - kończy Krasucki. - Grozi za to do 2 lat więzienia oraz zakaz kierowania pojazdami.
Udostępnij