Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Bruski: "Obowiązujący system chroni przeciętniaków"

Anna Stasiewicz
Jak ocenia swoją pracę na stanowisku prezydenta miasta Rafał Bruski?
Jak ocenia swoją pracę na stanowisku prezydenta miasta Rafał Bruski? Andrzej Muszyński
Rafał Bruski podsumował wczoraj swoje ostatnie dwanaście miesięcy w bydgoskim Ratuszu.

Prezydent Bruski zaprosił wczoraj dziennikarzy na debatę do bydgoskiego Ratusza. - Właśnie mija rocznica ważnego dla mnie wydarzenia. A rok wymaga pewnego podsumowania - powiedział.

Wiadomości z Bydgoszczy

Dziennikarze na początek obejrzeli kilkuminutowy film pokazujący Bydgoszcz, między innymi moment zaprzysiężenia Rafała Bruskiego na prezydenta, miejskie inwestycje, a także Bruskiego grającego w piłkę, płynącego Solanusem czy tańczącego poloneza. Pokaz zakończono hasłem: Bydgoszcz. Cel: ekstraklasa w każdej dziedzinie.

Przeczytaj także:Rok prezydentury Rafała Bruskiego - jak go oceniamy?

Potem prezydent przez ponad godzinę mówił o tym, co zrobił w ciągu ostatnich 12 miesięcy i o planach na kolejne miesiące.

O szefowaniu bydgoskiej Platformie Obywatelskiej

- Przede wszystkim czuje się samorządowcem, a dopiero potem politykiem. Mam nadzieję, że udało mi się to pokazać przez ostatni rok. Wierzę, że teraz uda mi się pogodzić dwie funkcje, prezydenta i szefa partii.

O finansach i oszczędnościach

- Sytuacja finansowa Bydgoszczy, którą zastałem przed rokiem, była bardzo zła. A finanse to klucz do sukcesu miasta. Niestety dalej będziemy musieli zaciskać pasa. Oszczędzanie zaczęliśmy między innymi od siebie. W Urzędzie Miasta przeprowadziliśmy redukcję 20 etatów. Udało nam się w ten sposób zaoszczędzić ok. 1,2 miliona złotych. Ja każdą złotówkę w budżecie traktuję jak swoją własną, oglądam ją kilka razy. Chcę, żeby podobnie robili moi urzędnicy

O dymisji Krzysztofa Tadrzaka i Szpitalu Miejskim

- Dyrektor szpitala powinien mieć pomysł na to, jak placówki nie zadłużać. Są w naszym regionie szpitale, które przynoszą zyski. Wystarczy spojrzeć chociażby na powiat świecki. Czekałem z decyzją o odwołaniu pana Tadrzaka, ale już po jego dymisji, przyszły do mnie związki zawodowe Szpitala Miejskiego i podziękowały. Ważne jest też, że zdają sobie sprawę, że szpital czeka restrukturyzacja. Na pewno będą zmiany. Chcemy zlecić badania, które pokażą, w jakim zakresie przeprowadzić w placówce restrukturyzację.

O inwestycjach

- Nowe inwestycje, które planujemy w najbliższym czasie to przebudowa ulicy Grunwaldzkiej, Węzeł Zachodni, remont ulicy Chodkiewicza, sale gimnastyczne czy tor regatowy. Będą też kolejne orliki, ścieżki biegowe w Myślęcinku i ścieżki rowerowe. Niedługo podejmiemy decyzję, czy w Bydgoszczy powstanie ARAB, czyli Agencja Roz- woju Aglomeracji Bydgoskiej. Podobna instytucja z powodzeniem działa we Wrocławiu. To oddzielny podmiot prawny, który ma możliwość aplikowania o inne środki finansowe niż na przykład samorząd.

O tym, by nie tracić mieszkańców

- Niestety przespaliśmy ostatnie lata, kiedy mieszkańców stać było na budowę domów jednorodzinnych. Niestety wybierali tereny w ościennych gminach, bo u nas takich nie było. Chcemy to zmienić. Tereny pod budownictwo jednorodzinne powstają już na górnym tarasie Fordonu. Od Skarbu Państwa chcemy przejąć tereny parku akademickiego Fordon.

O inwestorach

- Pozyskanie inwestora to bardzo ciężka praca, o której nie zawsze trzeba dużo mówić. To jednak nie znaczy, że nic nie robimy. Myślimy o kolejnych terenach inwestycyjnych, bo w Bydgoskim Parku Przemysłowo- Technologicznym zostało tylko 100 hektarów. Rozmawiamy już z wodociągami o terenach, które poddano rekultywacji. Chcielibyśmy je w przyszłości włączyć do Pomorskiej Strefy Ekonomicznej.

O podwyżkach

- Zdaję sobie sprawę, że podwyżki są bolesne. Gdybyśmy jednak z nich zrezygnowali, w budżecie byłoby nawet o kilkadziesiąt milionów złotych mniej. Podwyżki to dodatkowe pieniądze, a te z kolei oznaczają nowe inwestycje.

O edukacji

- W przypadku szkolnictwa zawodowego ważna jest współpraca z pracodawcami. Nie chcemy "produkować" kolejnych bezrobotnych. Chcemy sukcesywnie wprowadzać dzienniki elektroniczne w szkołach. W przyszłym roku chcemy wdrożyć w placówkach oświatowych monitoring wewnętrznej organizacji każdej szkoły. Na pewno nie będzie tak jak do tej pory, że za orlikiem dla szkoły, "szedł" dodatkowy etat.

O tym, by kandydować na prezydenta Bydgoszczy

- Nie żałuję, że podjąłem decyzję o starcie w wyborach. Kiedy wygrałem, zadzwonił do mnie Wiesław Olszewski, były wojewoda, i powiedział: Trafiłeś z sanatorium do izby przyjęć. Lubię wyzwania, a nie lubię nudy. Niestety, to wiąże się z późnymi powrotami do domu. O tym, kiedy kończę pracę, najlepiej wie moja żona, portierzy i kierowcy.

O tym, co się nie udało

- Nie udało mi się zmienić wszystkich mentalnie. Żartem mogę powiedzieć, że prawie codziennie jestem niezadowolony z tego, co się dzieje. W urzędzie pracuje zbyt wiele osób, by wszystkich od razu zmienić, a obowiązujący system niestety chroni przeciętniaków. Od moich pracowników nie przyjmuję argumentacji "nie, bo nie".

O swoich zastępcach

- Wiele spraw załatwiają sami, czasem nawet bez mojej wiedzy, ale zdaję sobie sprawę, że cała odpowiedzialność i tak spada na mnie. Przy zatrudnianiu ludzi nie kieruję się zasługami dla partii, a dotychczasowymi wynikami w pracy i kompetencjami. Muszę mieć też do moich współpracowników zaufanie.

O spalarni odpadów

- To inwestycja obdarzona ryzykiem, jak zresztą każda duża inwestycja. Projekt spalarni opiniowało dużo instytucji, unijnych, rządowych, więc nie sądzę, by był źle skonstruowany. Nikt nie potrafił mi wytknąć konkretnych błędów. Zagrożeniem może być ilość odpadów, jaka ma trafić do spalarni. Trzeba jednak zabezpieczyć potrzeby obiektu.

O metropolii

- Obecnie funkcjonujący Bydgosko-Toruński Obszar Metropolitalny to pomyłka. Musimy wybrać opcję najlepszą dla Bydgoszczy, chociaż trudno dyskutować o szczegółach, skoro jeszcze nie znamy zasad. Rola Bydgoszczy w przyszłej metropolii musi być wiodąca, bez względu na jej kształt. Chcemy też partnerskich relacji z sąsiadami.

O likwidacji szkół

- Czasem likwidacja szkół i klas jest bolesna, ale potrzebna. W sytuacji, kiedy kilka klas znajduje się w prawie pustym budynku, nie wykluczam, że będą decyzje o przenoszeniu klas. Na pewno w przyszłości będzie niezbędna budowa nowej szkoły w Fordonie.

O finansowaniu kultury

- Do tej pory nawet małe imprezy kulturalne były finansowane ze środków wydziału promocji. To chybiony pomysł. Na pewno będzie wsparcie dla dużych, ważnych dla miasta imprez kulturalnych.

O planach i pomysłach

Spotkania z mieszkańcami w odmiennej niż dotąd koncepcji
Wspólne z gminami przetargi na zakup energii
Wizyty przedsiębiorców w szkołach
Propozycje ulg podatku od nieruchomości dla nowych inwestycji
Powołanie spółki Targi Pomorza i Kujaw, udziałowcy; Myślęcinek i park przemysłowy, miasto wnosi grunty, pismo do marszałka o 20 mln zł - za te pieniądze budowa 2 hal
Plany sprzedaży terenu Astorii, teren atrakcyjny, a hali nie ma sensu już remontować, funkcje Astorii na terenie TKKF Orzeł
Plany przeniesienia targowiska na placu Piastowskim w niedalekie miejsce;
Stworzenie szlaku wodnego Bydgoszcz-Koronowo
W pierwszym kwartale 2012 roku przetarg na budowę parkingu przy ulicy Grudziądzkiej;
Ponownie ruszy program budowy dróg osiedlowych, ale przy większej aktywności mieszkańców;
Utworzenie kilku szkół mistrzostwa sportowego
Powstanie Miejskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska