Rafał Dominikowski z Grudziądza - czwarty w Polsce [zdjęcia]

Na co dzień jest trenerem personalnym w Geotermii Grudziądz.

Jak zrzucić ponad 30 kg w trzy miesiące? Tego dokonał Rafał Dominikowski, żeby w kat. wagowej do 70 kg walczyć w ogólnopolskich debiutach kulturystycznych PZKFiTS - IFBB Krakowie. Startował w kategorii kulturystyka ekstremalna do 70 kg. Mocno obsadzonej: rywalizowało 11 zawodników.

- Decyzja o starcie zapadła w porozumieniu z moim osobistym trenerem. Jest nim Sebastian Szmyt z Poznania, wielokrotny mistrz Polski w kulturystyce ekstremalnej. Pod jego kierunkiem trenuję już dobre dwa lata. To dzięki jego namowom oraz pasji do tego sportu wystąpiłem w ogólnopolskich debiutach w Krakowie - objaśnia Rafał Dominikowski. - 4. miejsce, jak na debiut, to bardzo dobrze, chociaż po zawodach były komentarze, że powinienem stanąć na podium. Podchodzę do tego spokojnie. Już 11 marca sprawdzę się w kolejnych zawodach, w Zelistrzewie, w kat. do 75 kg oraz w gronie weteranów +40 lat. A 1 kwietnia powalczę w Słupsku. Głównym moim celem są jednak mistrzostwa Polski w Kielcach, zarazem eliminacje do mistrzostw Europy.

Swój debiut w Krakowie uważa za bardzo udany. - Przecież trzy miesiące wcześniej ważyłem 100 kg a na scenę wyszedłem ważąc 67,9 kg! Dyscyplina, ścisła dieta, odpowiednie treningi, stała kontrola trenera Szmyta dały efekt - przyznaje Rafał Dominikowski.
Jaki był rytm dnia kulturysty od 5 listopada? Pobudka o godz. 4 rano, godzina ćwiczeń aerobowych na czczo, później praca a po południu godzina ćwiczeń siłowych i godzina aerobowych. - Spać szedłem o godz. 23 - relacjonuje Rafał. - A trzeba jeszcze przygotowywać dania dietetyczne... Trenowałem też we wszystkie soboty i niedziele. Dieta? Np. tydzień przed zawodami codziennie tylko 1,3 kg dorsza z grilla, do tego kiszona kapusta lub ogórek kiszony. Podzielone na 6 porcji dziennie. I żadnych soków ani owoców. Nawet jednego cukierka w tym czasie nie zjadłem... Nadal pracuję nad sylwetką. I innych zachęcam. Warto poprawić swój wygląd i zdrowie. Zapraszam do mnie na siłownię, sam jestem przykładem, jak można zrzucić nadwagę i dopracować się odpowiedniej sylwetki.

Tomasz Kawski z Grudziądza wywalczył mistrzostwo świata w kulturystyce [zdjęcia]

Medale zdobywał już w marynarce wojennej

Sporty siłowe Rafał Dominikowski zaczął uprawiać mając 20 lat. Wygrywał zawody i zdobywał złote medale w wyciskaniu sztangi leżąc i w wioślarstwie, w szóstce ze sternikiem, podczas mistrzostw marynarki wojennej. Był żołnierzem zawodowym w stopniu chorążego, w jednostce na Helu.

W międzyczasie obronił dyplom magistra na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Ukończył też kurs instruktora sportów siłowych i fitness. Pracuje w siłowni Geotermii Grudziądz, gdzie czuje się znakomicie oraz w grupie interwencyjnej Konsalnet Security. - Z szefostwem obu firm współpracuje mi się bardzo dobrze. Mam też inne, ważne wsparcie: ze strony mojej narzeczonej, Agnieszki Rosik, która bardzo mnie dopingowała w czasie przygotowań do startu i podczas zawodów. Wzięła na siebie przygotowywanie dań dietetycznych, a to czasochłonne zajęcie - zaznacza Rafał Dominikowski.