Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Misztal, nowy bramkarz Chojniczanki, podejmuje wyzwanie

TOMASZ MALINOWSKI [email protected]
Rafał Misztal, nowy nabytek Chojniczanki, w meczach sparingowych  udowodnił że jest doświadczonym bramkarzem.
Rafał Misztal, nowy nabytek Chojniczanki, w meczach sparingowych udowodnił że jest doświadczonym bramkarzem. fot. Piotr Hukało
Jedenastu nowych zawodników wmocniło w przerwie zimowej drużynę Chojniczanki. Wśród nich jest bramkarz Rafał Misztal, który w rozmowie z "Pomorską" zapewnia, że wyzwanie, jakim jest awans zespołu do pierwszej ligi, podejmuje z przyjemnością.

Rafał Misztal

Rafał Misztal

27 lat, 189 cm/90 kg. Wychowanek Przyszłości Włochy. Dotychczas reprezentował barwy Olimpii Warszawa, GKS Bełchatów, Jagielloni, Świtu Nowy Dwór, Dolcanu Ząbki i KSZO Ostrowiec.

- Może pan zdradzić motywy decyzji o przeniesieniu się z Ostrowca Świętokrzyskiego do Chojnic?
- Mój poprzedni klub KSZO przeżywa kłopoty organizacyjne. Miałem, co prawda, jeszcze ważny kontrakt, ale w klubie nie pojawił się jakikolwiek sygnał, świadczący , że wiosną będziemy kontynuować rozgrywki. Zacząłem się rozglądać więc za nowym pracodawcą.

Wiadomośc - Chojnice

- Wiedział pan do jakiego klubu przychodzi?
- Doskonale. Bardzo dobrze znam się z Krystianem Pieczarą. Zrobiłem dokładny wywiad (śmiech) i z decyzją na tak nie wahałem się.

- Drużyna Grzegorza Kapicy ma jasno określony cel - awansować do Iligi. Lubi pan takie wyzwania?
- Występowałem dotychczas w zespołach walczących o utrzymanie. Najwyższa pora zatem, zmienić priorytety. Z przyjemnością podejmuję to wyzwanie.

- Decyzję, że zrobił pan właściwy krok pochwala bardzo dobrze znany panu trener z Bydgoszczy - Zbigniew Stefaniak. Twierdzi, że jesienią miał pan wielki wkład w zdobycie przez KSZO 24 pkt. Ba, był pan najlepszym graczem w jego zespole.
- Miło słyszeć. Przy okazji pozdrawiam pana trenera. Zastanawiałem się ostatnio nawet nad tym, co już za mną. I doszedłem do wniosku, że w KSZO była to najlepsza runda w mojej karierze. W 15 spotkaniach puściłem tylko 7 bramek.Trochę szkoda, że losy klubu z Ostrowca tak się potoczyły.

- Trwa jeszcze okres przygotowawczy do rundy rewanżowej. Co może pan powiedzieć o swojej nowej drużynie?
- Ma bardzo mocny skład osobowy. Zastałem w Chojnicach wielu zawodników z przeszłością w ekstraklasie czy pierwszej lidze. Ale nie tylko ich piłkarskie CV tworzy potencjał zespołu, przede wszystkim umiejętności. W ogóle uważam, że drużyny z grupy zachodniej powinny tworzyć samodzielnie II ligę, a z grupy wschodniej co najwyżej trzecią.

Przeczytaj także: W Chojnicach czuć już ligową wiosnę

- Myśli pan być między słupkami Chojny pewniakiem?
- Na pewno to nawet Kopernik nie umarł (śmiech). Miejsce w bramce muszę sobie wywalczyć ciężką pracą i bardzo dobrą dyspozycją. Wiem, ale i mój konkurent Maciek Krakowiak też jest tego świadomy, że abonamentu na bronienie trener mi nie zapewni.

- Dobrze się pan czuje w Chojnicach?
- Jestem tutaj z rodziną (żona i dwie córki) więc życie biegnie zdecydowanie przyjemniej. Miasteczko jest kameralne i urokliwe. No i w powietrzu unosi się wiosna (śmiech).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska