
To jeden z trzech europejskich pojazdów, które mogą mierzyć się z amerykańskimi potworami podczas Monster Jam.

W sobotę Kiwimaki wykona skok potężnym pojazdem nad autokarem. - To będzie drugi taki numer w mojej karierze. To trudne i niebezpieczne wyzwanie, zwłaszcza lądowanie na tak wielkich kołach. Pojazd łatwo może stracić równowagę - ocenia kierowca.
Występ „Wściekłego Byka” będzie jednak tylko jedną z imprez towarzyszących mistrzostwom Polski. Najważniejsze tego dnia będą ewolucje motocyklistów, którzy potrafią dokonać prawdziwych cudów na wysokości 20 metrów. Od wczoraj trwa montaż specjalnych ramp na Motoarenie, z których będą wyskakiwać zawodnicy.

Samochód składa się praktycznie z gigantycznych kół (blisko 2 metry średnicy), silnika, metalowej ramy i z trudem opinającej wszystko karoserii auta sprzed kilkudziesięciu lat.
![Raging Bull na MotoArenie zrobił miazgę z dwóch starych opli. To jeszcze nie koniec! [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/a0/42/55ef14a6cfcf6_o_xlarge.jpg)