Zespół powołany przez władze powiatu jest przeciwko zwiększeniu mocy silników Na Zalewie Koronowskim. Nowością jest tylko zgoda na powstanie toru dla skuterów wodnych. Ma powstać w Pieczyskach, po prawej stronie, za wypożyczalnią sprzętu wodnego, wnioskował o to burmistrz Koronowa.
W trakcie konsultacji pojawiła się opcja, by tor był na tzw. jeziorze Białym, w Samociążku, przy ośrodku „Julia”. Ostatecznie radni byli za Pieczyskami. Tor powstanie, ale na skuterach wodnych będzie można pływać każdego dnia tylko od godziny 10 do 19. Pozostałe jednostki - jak dotąd - obowiązywać będzie moc silników - do 60 KM.
- Problem nie w mocy - mówią radni powiatu bydgoskiego, ale w tym, że łódź w rękach nieodpowiedzialnych osób, a takich na zalewie nie brakuje, może stwarzać niebezpieczeństwo dla pływających, dla kajakarzy i wędkarzy.
Kto urządzi tor dla skuterów wodnych? W starostwie mówią: - Wnioskodawca, czyli gmina Koronowo.
- Składaliśmy wniosek w odpowiedzi na sygnały środowiska motorowodniaków - powiedział nam wiceburmistrz Rafał Gibas. - Będziemy rozmawiać z zainteresowanymi, by podjąć decyzję, kto i w jaki sposób urządzi tor. Być może znajdzie się ktoś, kto będzie chciał taki tor prowadzić. Uchwała pozwala na jego powstanie, ale kto będzie jego organizatorem pokaże praktyka. Dzięki temu zalew może być jeszcze atrakcyjniejszy.