https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rajd z Ciechocinka do Tallina i z powrotem, by promować uzdrowisko

(iga)
W drogę. Powrót za 5 dni.
W drogę. Powrót za 5 dni. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Dziś na samotny rajd po trzech krajach wyjechał motocyklem Robert Zaręba, organizator I Półmaratonu Termy Ciechocinek. Wyjazd to część tej imprezy. Ma na celu promocję uzdrowiska i przyszłorocznego biegu.
W drogę. Powrót za 5 dni.
W drogę. Powrót za 5 dni. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz

W drogę. Powrót za 5 dni.
(fot. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz)

Na trasie samotnego rajdu, który potrwa do poniedziałku, są m.in. litewskie Druskienniki, gdzie Robert Zaręba chce nawiązać kontakty dla przyszłej współpracy z ciechocińskim uzdrowiskiem.

Czytaj: Półmaraton w Ciechocinku. Kenijczyk wpadł i zgarnął 1000 euro

- Mamy dużo wspólnego z Druskiennikami. Tam też leczy się solanką - mówi Zaręba, prezes spółki, która kupiła dawny basen termalno-solankowy i zamierza go odbudować.

- Podczas rajdu będę opowiadał o Ciechocinku i naszym półmaratonie, zapraszał mieszkających tam Polaków do udziału w tej imprezie i w jeszcze jednej, którą planujemy na przyszły rok - zdradza nasz rozmówca. - Chcemy bowiem zorganizować też maraton rowerowy.

Trasa rajdu wiedzie z Ciechocinka do Tallina przez Druskienniki i Tartu stamtąd do łotewskiej Rygi, dalej do Kłajpedy i Kowna, a stamtąd do kraju.

- Niestety nie dostałem wizy do Rosji, a bardzo chciałem pojechać do Smoleńska i Katynia - nie ukrywa Robert Zaręba. Cała trasa wynosi ponad 2 800 kilometrów.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bunga-Bunga
Maciek weź i wyluzuj! najlepiej pojedźcie gdzieś razem.
M
Motociklista z BMW GS
Moja praca to badanie psychiki. Dziekuje "Motocyklisto", ze dales sie porwac dyskusji. Widze ponadprzecietne IQ ale nerwy puscily. Dobrego wieczoru i do zobaczenia gdzies na trasie. Mam nadzieje, ze sie pozdrowimy nie raz
M
Motocyklista
Komedia, niezrozumienie podstawowych pojęć, jakaś chora zajadłość, urażona duma, kompleksy ? Żal mi cię gościu z GS-a. Choć może lepiej... GS-u.
B
Bunga-Bunga
W Ciechocinku jaja ma tylko Zaręba i laski z Mamoteki, które serdecznie pozdrawiam! Z nadzieją, że Ich dzieci wykąpią się w basenie między tężniami.
M
Motocyklista z BMW GS
No to jesteś motocyklista czy mieszkaniec? Czy jedno i drugie Zdjęcia chyba będą na www.maratonciechocinek.pl bo jest tam info i mapka objazdu. Ja tam mu zazdroszczę, miał odwagę i pojechał. Sam i zrobił to nie w pięć dni, a krócej. Ma jaja!!! Pewnie wytłuczone po podróży ale ma.
G
Gość
Pisać o sobie w trzeciej osobie (on) - jest taka choroba.
M
Mieszkaniec
Do motocyklista z GS

niech koleś wrzuci pare fotek z Rygi, Tallina i Kłajpedy, jakieś linki do tamtejszej prasy (choćby lokalnej), relacje i fotki ze "spotkań promujących Ciechocinek" ( poza tymi na stacjach benzynowych i przydrożnych Mc Donaldach)

GS jak GS, każdy zna jego zalety i wady
a wielkie oczy robie patrząc na te jeansiki i bootki dobre do lansiku na bulwarze w Toruniu

osiemnastogodzinnej jazdy (prawie non stop) nie komentuję - ma gość fantazję albo...

Jak czytam te Twoje wypowiedzi to uważam, że to Ty nadajesz się do lansiku na bulwar - pojęcia nie masz o tym co piszesz,
a co jeansików do jazdy nie widziałeś - brawo jescze dużo nie widziałeś i z takim podejściem dużo nie zobaczysz w życiu...
zamiast negować to co komuś się udało sam postaraj się coś zrobić!
a wierzę, że materiały z podróży wkrótce zobaczymy i co wtedy wymyślisz - że to napewno nie zrobione przez niego co?
Powodzenia Ci życzę z takim podejściem...
M
Motocyklista
Do motocyklista z GS

niech koleś wrzuci pare fotek z Rygi, Tallina i Kłajpedy, jakieś linki do tamtejszej prasy (choćby lokalnej), relacje i fotki ze "spotkań promujących Ciechocinek" ( poza tymi na stacjach benzynowych i przydrożnych Mc Donaldach)

GS jak GS, każdy zna jego zalety i wady
a wielkie oczy robie patrząc na te jeansiki i bootki dobre do lansiku na bulwarze w Toruniu

osiemnastogodzinnej jazdy (prawie non stop) nie komentuję - ma gość fantazję albo...
G
Gość
Zyczę powodzenia Panu Robetowi i trzymam za nieg kciuki.
M
Mieszkaniec
Najłatwiej jest pomarudzić, powybredzać i nic nie robić. Facet robi wszystko, żeby wreszcie bujnąć tym Ciechocinkiem w którym nic się nie dzieje - wykłada na to własną kasę bo jeśli ktoś myśli, że taki maraton z imprezą jaka była w tle to tak za free to srogo się myli to nie Fundacja, żeby zarobić przy okazji imprezy ale spory wydatek z własnej kieszeni. Wyprawa motorem - urlop - dziękuje za taki urlop - tyle km w kilka dni to raczej nie wypoczynek. Gdyby miał to wszystko gdzieś to nie bawiłby się w organizację Maratonu tylko tę kasę wydał właśnie na urlop nie robiąc nic leżał by sobie na plaży i miał gdzieś ten kochany Ciechocinek, który zamiast pomagać ciągle mu utrudnia!Ogarnijcie się wreszcie i doceńcie, że jest wreszcie ktoś kto chce coś zrobić w tym mieście.
M
Motocyklista z BMW GS
Do "Motocyklista" Chyba ten gosc pokazak ze mozna, wrocil dzisiaj, a jak szybko licze ze 3000 km zrobil. Nie da sie? Zapraszam sie Cie na BMW GS Adventure, ktore organizuje kazdy dealer. Zobaczysz czym sie rozni GS od Twojego czegos na czym pomykasz. Zobaczyc Twoje duze oczy, bezcenne I do tego jak slysze urlop w pare dni gosciu robi. A jak Twoje wakacje? 2 miesiace? Ponarzekaj kolego jeszcze troche na wladze, ze czegos nie robi za Ciebie. Zyjemy w wolnym kraju, kazdy moze wziac sie do roboty! Basen bedzie!
G
Gość
no to wszystko jasne zwolennicy władzy zaczeli swoje lizanie pana
G
Gość
Inicjatywa godna pochwały ale to jednostka a co robią władze miasta? Nic. Dalej marazm, brud i smród. Indywidulanie co pewni mieszkańcy upiękaszają swoje domy. Władza miasta dalej trwa w swojej bierności. Goscie przyjadą a raz nie więcej. Chyba że są to przyjaciele władz miasta. Te są rzecz jasna najlepszego zdania o mieście i nie widzą jak miasto upada przy ich wydatnej pomocy. Chcecie przykłady, proszę kilka z nich: I - psie gówna na trawnikach, II - wysuszone trawniki, III - brak odpowiedniej liczby toalet, IV - uliczne rajdy motycyklowe, V - pogorzeliska w centrum, Tego władza nie chce widzieć. Widzą co wybrani mieszkańcy i kuracjusze. Czasem ktoś napisze o tym w komentarzach ale za to dostaje zjeby od przyjaciół władz i samej włądzy pisującej komentarze. Tak więc panie Zaręba chwalę za inicjatywę przy bierności bandy Dzierżewicza i Nocnej. Oczekuję teraz zjeby od nich i ich przyjaciół dbających o miasto inaczej.

A tabletki wziąłeś?
M
Mieszkanka
Inicjatywa godna pochwały ale to jednostka a co robią władze miasta? Nic. Dalej marazm, brud i smród. Indywidulanie co pewni mieszkańcy upiękaszają swoje domy. Władza miasta dalej trwa w swojej bierności. Goscie przyjadą a raz nie więcej. Chyba że są to przyjaciele władz miasta. Te są rzecz jasna najlepszego zdania o mieście i nie widzą jak miasto upada przy ich wydatnej pomocy. Chcecie przykłady, proszę kilka z nich: I - psie gówna na trawnikach, II - wysuszone trawniki, III - brak odpowiedniej liczby toalet, IV - uliczne rajdy motycyklowe, V - pogorzeliska w centrum, Tego władza nie chce widzieć. Widzą co wybrani mieszkańcy i kuracjusze. Czasem ktoś napisze o tym w komentarzach ale za to dostaje zjeby od przyjaciół władz i samej włądzy pisującej komentarze. Tak więc panie Zaręba chwalę za inicjatywę przy bierności bandy Dzierżewicza i Nocnej. Oczekuję teraz zjeby od nich i ich przyjaciół dbających o miasto inaczej.
B
Bunga-Bunga
Faktycznie! Jakby wszyscy tak promowali Ciechocinek na urlopach to więcej wczasowiczów by nas odwiedzało. Widziałem u jednego z radnych ramkę do tablicy rejestracyjnej: Ciechocinek - miasto zdrowia i festiwali. Gdzie można coś takiego kupić? To też świetna promocja naszej miejscowości. A panu Zarębie życzę powodzenia. I w sprawie odbudowy basenu i w sprawie rajdu motorowego i w sprawie maratonu. Może i Janusz ma rację że maratonów ostatnio organizuję się sporo, ale w Ciechocinku jeszcze nie było takiej imprezy. Szczerze mówiąc była to najlepsza impreza sportowa roku 2012 w Ciechocinku. Nikomu wcześniej jakoś się nie chciało zorganizować i jeszcze sypnąć na to groszem. Pozdrawiam! Szerokiej drogi!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska