W Warszawie życie ma swoje dobre i złe strony, jak wszędzie. Absolwentka AWF znalazła pracę bez problemu i zapuściła korzenie.
Choć sama nie miała szczególnych sukcesów, to uczestnicząc w rozmaitych zawodach promowała je wśród swoich - najbliższych, uczniów, w rodzinie.
Alicja, jej dwunastoletnia córka, od szóstego roku życia trenuje pływanie. Na 100 m żabką, a więc stylem klasycznym, jest mistrzynią Polski w swojej kategorii wiekowej. Codziennie wstaje o godz. 5.50 i jedzie do Brodnicy na krytą pływalnie. Tam pod okiem Kazimierza Gabrielczyka trenuje po kilka godzin dziennie, sześć razy w tygodniu.
Mimo tak rannego wstawania nigdy nie zdarzyło się, żeby opuściła jakiś trening, zawody.
Talent Alicji Krzykalskiej doceniły władze samorządowe Górzna. O przyznaniu stypendium ogłosił burmistrz Franciszek Zgliński podczas uroczystości związanych z triathlonowymi mistrzostwami Polski.
Należało się dziewczynie, zapewne usłyszymy o niej jeszcze nie raz. I to z basenów, gdzie będą rozgrywane mistrzostwa Europy i świata!