https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ranne wstawanie panny Alicji

Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Małgorzata Krzykalska i jej córka - Alicja.  Talent już ma, niewątpliwie. Czy będzie gwiazdą  polskiego pływania? O tym zadecyduje także  mama.
Małgorzata Krzykalska i jej córka - Alicja. Talent już ma, niewątpliwie. Czy będzie gwiazdą polskiego pływania? O tym zadecyduje także mama.
Kiedyś - przecież to było nie tak dawno - Małgorzata Krzykalska zostawiła Warszawę i przeprowadziła się na wieś, pod Górznem.

W Warszawie życie ma swoje dobre i złe strony, jak wszędzie. Absolwentka AWF znalazła pracę bez problemu i zapuściła korzenie.

Choć sama nie miała szczególnych sukcesów, to uczestnicząc w rozmaitych zawodach promowała je wśród swoich - najbliższych, uczniów, w rodzinie.

Alicja, jej dwunastoletnia córka, od szóstego roku życia trenuje pływanie. Na 100 m żabką, a więc stylem klasycznym, jest mistrzynią Polski w swojej kategorii wiekowej. Codziennie wstaje o godz. 5.50 i jedzie do Brodnicy na krytą pływalnie. Tam pod okiem Kazimierza Gabrielczyka trenuje po kilka godzin dziennie, sześć razy w tygodniu.

Mimo tak rannego wstawania nigdy nie zdarzyło się, żeby opuściła jakiś trening, zawody.

Talent Alicji Krzykalskiej doceniły władze samorządowe Górzna. O przyznaniu stypendium ogłosił burmistrz Franciszek Zgliński podczas uroczystości związanych z triathlonowymi mistrzostwami Polski.

Należało się dziewczynie, zapewne usłyszymy o niej jeszcze nie raz. I to z basenów, gdzie będą rozgrywane mistrzostwa Europy i świata!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska