Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport NIK. Rowerzyści winni wypadków

Joanna Boroń
Ścieżki rowerowe to dobre rozwiązanie, problem polega na tym, że kierowcy często zapominają, że rowerzysta na takiej ścieżce ma przy przekraczaniu jezdni pierwszeństwo
Ścieżki rowerowe to dobre rozwiązanie, problem polega na tym, że kierowcy często zapominają, że rowerzysta na takiej ścieżce ma przy przekraczaniu jezdni pierwszeństwo Fot. radek kolesnik
W Polsce nadal co trzeci zabity na drodze to pieszy, podczas gdy w UE - co piąty. Zdaniem NIK problemem jest infrastruktura drogowa. Rowerzyści też nie są bez winy.

W ubiegłym roku było ponad 4,6 tys. wypadków z udziałem rowerzystów. Zginęło ponad 300 z nich. Najczęstszą przyczyną wypadków było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe skręcanie czy przejeżdżanie po przejściu dla pieszych.

„Działania publicznej administracji drogowej nie doprowadziły do poprawy bezpieczeństwa rowerzystów w ruchu drogowym - zwraca uwagę Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie.

Mimo ogólnej poprawy bezpieczeństwa (15 proc. mniej wypadków i 19 proc. mniej poszkodowanych niż w roku 2010), według NIK wśród rowerzystów rosną wskaźniki wypadkowości. Najwyższa Izba Kontroli winą obarcza obecny system zarządzania bezpieczeństwem ruchu drogowego, który nie daje skutecznej ochrony pieszych i rowerzystów. Chodzi o brak ścieżek rowerowych, odpowiednich przejść dla pieszych i bezpiecznych przejazdów dla rowerzystów.

Zdaniem policji problem leży też po stronie rowerzystów. - Od początku tego roku na terenie powiatu koszalińskiego blisko 100 rowerzystów dostało mandaty za jazdę pod wpływem alkoholu, a alkohol nigdy bezpieczeństwu na drodze nie służył - mówi Monika Kosiec, rzecznik koszalińskiej komendy policji. - Pomijając kwestię alkoholu w tym roku zgodnie z naszymi statystykami doszło do szesnastu kolizji, w których winę ponosili sami rowerzyści.

Wśród takich potencjalnie niebezpiecznych zachowań rowerzystów jest przed wszystkim przejeżdżanie przez pasy (wyjątkiem są pasy w ramach ścieżki rowerowej, po których rowerzysta ma prawo przejeżdżać), czy nieumiejętne włącznie się do ruchu.

Zgodnie z policyjnymi statystykami za dwie trzecie kolizji i wypadków z udziałem rowerzystów odpowiedzialni są inni uczestnicy ruchu, czyli kierowcy.

Ale zdarza się, że kierowcy zbyt późno ich dostrzegają, a co za tym idzie możliwość wykonania bezpiecznego manewru jest w takim momencie utrudniona. Wpływ na to ma ciemny strój cyklistów, brak odpowiedniego oświetlenia, elementów odblaskowych, ale także stan szyb w samochodzie: brudne, zaparowane w znacznym stopniu pogarszają widoczność kierującego.

Fakty

Z raportu NIK

Liczba wypadków z udziałem rowerzystów w porównaniu do 2010 r. zwiększyła się w 2015 r. o 18,3 proc., a liczba poszkodowanych rowerzystów o 16,9 proc.

Trasy rowerowe stanowią w Polsce zaledwie ok. 3 proc. łącznej długości sieci dróg publicznych i budowane są przede wszystkim w aglomeracjach miejskich. W konsekwencji rowerzyści poruszają się najczęściej po jezdni. W ostatnich latach sytuacja rowerzystów nie uległa znaczącej poprawie.

W ocenie kontrolerów NIK niezadowalający stan bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów wynikał m.in. z niedostosowania infrastruktury drogowej do ich potrzeb. Główną przyczyną tego stanu było niewykonywanie lub nierzetelna realizacja podstawowych zadań ustawowych należących do jednostek zarządzających infrastrukturą pieszo-rowerową oraz organów zarządzających ruchem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Raport NIK. Rowerzyści winni wypadków - Głos Koszaliński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska