1 z 19
Przewijaj galerię w dół
Anna i Marek Krażewscy...

Anna i Marek Krażewscy
Okrąg
Kategoria: Razem ponad 7 lat

Jak zaczęła się Wasza historia? Czy pamiętacie moment, w którym poczuliście, że to coś wyjątkowego?
Poznaliśmy się na weselu u znajomych. Było to 30 lat temu i od tego momentu wiedzieliśmy, że będziemy razem.

Co najbardziej podziwiacie w sobie nawzajem?
W sobie podziwiamy to, że zawsze trzymamy się razem w pokonywaniu trudności, które nas spotykają. Razem rozwiązujemy problemy, dzięki temu zawsze możemy na siebie liczyć w trudnych jak i szczęśliwych chwilach.

Czy były w Waszym związku momenty, które szczególnie Was umocniły?
Tak było wiele takich momentów, które nas umocniły. Szczególnie te trudne momenty z naszego życia. Ale to dzięki temu trzymamy się razem w zdrowiu i chorobie, w szczęściu i wzajemnej miłości.

Czy jest jakaś mała codzienna rzecz, która sprawia, że wciąż czujecie motyle w brzuchu?
Wystarczy tylko nasze wzajemne spojrzenie i już czujemy tę naszą małą, wielką miłość, która jest wokół nas.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ
NA TĘ PARĘ!


2 z 19
Anna Kotelak i Paweł Olejnik...

Anna Kotelak i Paweł Olejnik
Toruń
Kategoria: Razem do 7 lat

Jak zaczęła się Wasza historia? Czy pamiętacie moment, w którym poczuliście, że to coś wyjątkowego?
Znaliśmy się już wcześniej, natomiast drogi życia połączyły nas po długich perypetiach życiowych, od 5 lat żyjemy razem oraz doczekaliśmy się owocu naszej miłości.

Co najbardziej podziwiacie w sobie nawzajem?
Miłość, wsparcie,zrozumienie, szacunek.

Czy były w Waszym związku momenty, które szczególnie Was umocniły?
Narodziny naszego synka, Nathana.

Czy jest jakaś mała codzienna rzecz, która sprawia, że wciąż czujecie motyle w brzuchu?
Codzienny pocałunek na dzień dobry i dobranoc.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ
NA TĘ PARĘ!


3 z 19
Elżbieta i Maciej Barczak...

Elżbieta i Maciej Barczak
Inowrocław
Kategoria: Razem ponad 7 lat

Jak zaczęła się Wasza historia? Czy pamiętacie moment, w którym poczuliście, że to coś wyjątkowego?
Tak, najpierw był przyjacielem, pracowaliśmy razem w jednym zakładzie, po jakiś czasie uznaliśmy, że razem będzie nam dobrze.

Co najbardziej podziwiacie w sobie nawzajem?
Potrawimy bez słów porozumieć się i uzupełniać się wzajemnie.

Czy były w Waszym związku momenty, które szczególnie Was umocniły?
Każde momenty.

Czy jest jakaś mała codzienna rzecz, która sprawia, że wciąż czujecie motyle w brzuchu?
Dostaję kwiaty bez okazji, bardzo często mój mąż robi kolację i robimy sobie wieczorne seanse filmowe.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ
NA TĘ PARĘ!


4 z 19
Iwona i Piotr Czułkowscy...

Iwona i Piotr Czułkowscy
Aleksandrowo
Kategoria: Razem ponad 7 lat

Jak zaczęła się Wasza historia? Czy pamiętacie moment, w którym poczuliście, że to coś wyjątkowego?
Nasza historia zaczęła się jak w komedii omyłek – ja myślałem, że ona mnie podrywa, a ona po prostu pytała o drogę. Oczywiście, w mojej błyskotliwej odpowiedzi zgubiłem wątek, kierunek i godność, ale mimo wszystko jakimś cudem postanowiła ze mną porozmawiać dłużej.
A kiedy poczuliśmy, że to coś wyjątkowego? Chyba wtedy, gdy jednocześnie sięgnęliśmy po ostatni kawałek pizzy i zamiast rywalizować, podzieliliśmy go na pół. To był znak – jeśli potrafimy się dzielić jedzeniem bez walki, to możemy przetrwać wszystko!

Co najbardziej podziwiacie w sobie nawzajem?
Najbardziej podziwiam w niej to, że ma anielską cierpliwość… zwłaszcza do moich żartów, spóźnień i prób gotowania, które czasem kończą się wezwaniem na pizzę ratunkową.
A ona we mnie? Twierdzi, że moją kreatywność i poczucie humoru, ale podejrzewam, że chodzi o to, że zawsze pamiętam, gdzie położyła telefon… no i że potrafię otworzyć słoik, kiedy ona już się podda.

Czy były w Waszym związku momenty, które szczególnie Was umocniły?
Nic tak nie umacnia związku, jak prawdziwe życiowe wyzwania… Na przykład ten dzień, gdy postanowiliśmy razem złożyć meble z instrukcją, która miała więcej obrazków niż słów. Przetrwaliśmy to – choć klucz imbusowy stał się naszym wrogiem numer jeden.
Albo ten raz, gdy wybraliśmy się w „spontaniczną” podróż, a GPS postanowił zafundować nam objazd przez środek niczego. Godziny błądzenia, zero zasięgu, ale mnóstwo śmiechu – i to był moment, w którym wiedzieliśmy, że razem poradzimy sobie w każdej sytuacji, nawet jeśli jedyną wskazówką na drodze jest krowa.

Czy jest jakaś mała codzienna rzecz, która sprawia, że wciąż czujecie motyle w brzuchu?
Oczywiście! Na przykład to, jak Iwona robi mi kawę, zanim jeszcze zdążę o niej pomyśleć – jakby czytała mi w myślach (albo znała moją zależność od kofeiny).
Albo to, jak patrzy na mnie ukradkiem, myśląc, że nie widzę… i jak potem udaje, że to przypadek. A ja? Nadal mam motyle w brzuchu, kiedy śmieje się z moich żartów, nawet tych naprawdę kiepskich. Jeśli to nie miłość, to nie wiem, co nią jest!

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ
NA TĘ PARĘ!


Pozostało jeszcze 14 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Tak było na "Wielkim Sprzątaniu Noteci" z harcerzami z ZHR w Inowrocławiu. Zdjęcia

Tak było na "Wielkim Sprzątaniu Noteci" z harcerzami z ZHR w Inowrocławiu. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Tak było na III Rajdzie Rowerowym "Szlakiem Toruńskich Murali".  Zobaczcie zdjęcia

Tak było na III Rajdzie Rowerowym "Szlakiem Toruńskich Murali". Zobaczcie zdjęcia

Zobacz również

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!