Real Madryt - Barcelona to druga odsłona rywalizacji między tymi zespołami, która rozpoczęła się trzy tygodnie temu, a zakończy się w sobotę meczem ligowym.
W pierwszym spotkaniu na Camp Nou był remis 1:1. Teraz będziemy musieli poznać rozstrzygnięcie. 0:0 będzie premiowało Real, ale każdy wyższy bramkowy remis niż 1:1 zapewni awans Barcelonie.
Duma Katalonii broni trofeum. Zresztą wygrywała w Pucharze Króla ostatnie cztery razy z rzędu. W sumie ma na koncie aż 30 triumfów w tych rozgrywkach. Real ostatni raz wygrywał Copa del Rey w 2014 roku, a w sumie triumfował 19 razy. Kto tym razem zagra w finale? Odrobinę więcej szans daje się Realowi z racji gry na swoim boisku i korzystnego remisu wyjazdowego.
Real Madryt - Barcelona - czego można się spodziewać? Oba zespoły wystąpią w optymalnych składach i nie będzie żadnego czarowania się przed sobotnim meczem ligowym. Tam prowadząca w La Liga Barcelona ma aż 10 punktów przewagi nad Realem i może rzucić wszystkie siły na mecz pucharowy.
W ostatni weekend obie ekipy miały ciężką przeprawę na wyjazdach. Real pokonał po dwóch problematycznych karnych Levante Walencja 2:1, a Barcelona wygrała z Sevillą 4:2 dzięki geniuszowi Leo Messiego i 50. hat tricku w karierze.
Real Madryt - Barcelona będzie do obejrzenia w Eleven Sports 1 od godz. 20.55. Studio przed meczem rozpocznie się 55 minut wcześniej. W internecie można zobaczyć w nc+ go oraz na stronie elevensports.pl.
Sportowe Wydarzenie Weekendu - odcinek 5: KKP Bydgoszcz walczył o półfinał.