Po jego tragicznej śmierci ludzie zmieniają się i nagle darzą szacunkiem. Przecież powinniśmy się szanować, szanować drugiego człowieka, a szczególnie głowę państwa, prezydenta. Jako zwykli obywatele powinniśmy oczekiwać większej miłości, większego szacunku człowieka do człowieka i miłości ojczyzny. Żeby ta ojczyzna była prawdziwą ojczyzną wszystkich Polaków, żeby była krajem, który zmienia się, żeby był dobry i szczęśliwy. Chciałbym, żeby ta refleksja - da Bóg - była w nas jak najdłużej.
Księga kondolencyjna - wpisz się
Życie ludzkie kiedyś się kończy i kiedyś staniemy przed Bogiem, w to wierzymy. Jako ludzie tych czasów musimy sobie uświadomić, że jest wigilia niedzieli Miłosierdzia Bożego. Pięć lat temu tak samo obchodziliśmy śmierć Jana Pawła II, którego nazywamy jednym z największych Polaków. Kto wie, jak historia oceni - zupełnie obiektywnie - rządy prezydenta Kaczyńskiego? Jako ludzie wiary będziemy się modlić.
W tej chwili przygotowujemy dekoracje przed kościołem. Wystawiamy orła, który był używany w czasie stanu wojennego, flagę z kirem. W niedzielę o godzinie 10.30 w kościele-sanktuarium będziemy sprawować mszę święta za ojczyznę i za tych, którzy zginęli w katastrofie. Będziemy też modlić się o lepszą przyszłość naszej ojczyzny. Później włączymy się w obchody państwowe specjalnym nabożeństwem. Mam namiary na artystów, którzy zgłaszali, że chcą recytować poezje o tematyce patriotycznej. Właśnie pierwsi parafianie przynieśli znicze i pomagają nam robić dekoracje. Więcej osób przyjdzie do kościoła wieczorem i jutro. Nie będzie takiego oddźwięku, jak po śmierci papieża, kiedy ludzie po śmierci papieża tłumnie przyszli do kościoła.