Polskie koleje od dawna nie płacą gminom podatków. Dlatego bardziej przedsiębiorczy włodarze gmin zamieniają długi na działki. Tak stało się w Dąbrowie, gdzie po kilku latach negocjacji udało się pozyskać teren w centrum wsi. Powstanie tam w przyszłości osiedle domków. Mogilno też chce, aby PKP za długi oddało ziemię. Trwają w tej sprawie rozmowy.
Odbiorą drogi i zrobią miejsca rekreacji
- Chodzi o teren w pobliżu stadionu "Pogodni", do nieczynnych torów Mogilno-Strzelno - mówi Leszek Duszyński, burmistrz Mogilna. - Byłyby to tereny przeznaczone pod rekreację, bo przecież w pobliżu budujemy halę widowiskowo-sportową.
Jak jednak podkreśla burmistrz nawet jeśli dojdzie do sfinalizowania transakcji i treny staną się własnością samorządu, zagospodarowanie ich to perspektywa kilku lat.
Miasto chce także, aby koleje przekazały samorządowi należące teraz do spółek PKP drogi. Chodzi o ulice Dworcową, Rzemieślniczą i Mostową.
PKP są gminie Mogilno winne blisko sto tysięcy złotych. Leszek Duszyński zapowiada, że przedłoży niedługo radzie miejskiej projekt uchwały o zredukowaniu części zadłużenia w zamian za przekazanie nieruchomości.
Dworzec nie będzie straszył?
Od dawna mówi się o tym, że Mogilno mogłoby przejąć też budynek dworca. Dziś zamiast być wizytówką miasta straszy podróżnych. W poprzedniej kadencji z miejskiego budżetu przekazano pieniądze na wyremontowanie toalety na poczekalni. Władzom miasta marzy się, by na dworcu ulokować posterunek straży miejskiej, punkt informacji turystycznej. Miastu łatwej byłoby też zadbać o teren wokół dworca.
Jak mówi radny Stanisław Wjtasinski warto, aby miasto przejęło także teren przylegający do stacji kolejowej. Można byłoby wtedy zadbać o stworzenie parkingów dla podróżnych.
- Rozmowy, które prowadzimy z PKP dotyczą także terenu wokół dworca. Chcielibyśmy poddać tę okolicę rewitalizacji. Rozmowy z PKP są jednak trudne, bo jest tam wiele spółek, niedawno powstała kolejna - PKP Dworce - mówi burmistrz.
Jak podkreśla Leszek Duszyński przed rokiem 2012 mają być remontowane dworce na trasie przejazdów kibiców piłkarskich. Na tej trasie leży Mogilno. Władze miasta mają zatem nadzieję, że i mogileńska stacja zostanie wyremontowana.
- Chcemy się wstrzymać. Liczę, że będą pieniądze na Euro 2012 i my na tym skorzystamy - mówi Leszek Duszyński .