Spis treści
Dworzec kolejowy w Aleksandrowie Kujawskim stał się własnością miasta w 2008 roku, kiedy to podpisano Akt Notarialny przekazujący budynek od PKP gminie miejskiej. Miasto zdołało wyremontować część obiektu, co kosztowało blisko 7 milionów złotych. W odnowionej części mieści się biblioteka, sala koncertowa, a także siedziby Straży Miejskiej oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
W części mieszkalnej dworca nadal przebywa 8 rodzin. Po zakończeniu budowy budynku przy ul. Generał Zawadzkiej, część z nich znajdzie tam nowe mieszkania.
Zabytkowy budynek dworca jest imponujący pod względem rozmiarów, ma około 7000 m² powierzchni, z czego tylko około 1/7 jest obecnie użytkowana. Co ciekawe, to najdłuższy tego typu budynek w Europie. Całość mierzy 195,5 metra.
Współpraca z firmą Arche
O tym, że znana firma interesuje się dworcem w Aleksandrowie Kujawskim pisaliśmy wiele razy.
Firma Arche, znana jest z renowacji zabytków, zainteresowała się budynkiem dworca w Aleksandrowie Kujawskim. Prowadzone były liczne rozmowy, a także wizyty Piotra Grochowskiego, głównego architekta Grupy Arche, oraz Władysława Grochowskiego, prezesa zarządu Arche, którzy zapoznali się z walorami dworca.
Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego, Arkadiusz Gralak, podkreśla że od momentu objęcia urzędu w 2020 roku, temat dworca był dla niego priorytetem. - Aleksandrów Kujawski to ważna stacja, przez nasze miasto przejeżdża wiele osób. Nie wysiadając z pociągu, zapada im widok obdrapanego i zrujnowanego budynku – mówi burmistrz Gralak. - Od początku podkreślałem, że nie stać nas na jego remont. Dlatego szukaliśmy pomocy.
Potencjał i wyzwania związane z remontem dworca w Aleksandrowie Kujawskim
Miasto próbowało różnych rozwiązań, w tym partnerstwa publiczno-prywatnego oraz zainteresowania budynkiem Ministerstw Edukacji i Infrastruktury, jednak bezskutecznie. W planach było także założenie w budynku Technikum Kolejowego.
- Nie było zainteresowania. Gdy trafiłem na Grupe Arche, postanowiłem nawiązać kontakt. To firma deweloperska, ale także hotelarska, która w swoim portfolio ma wiele odnowionych zabytków -dodaje burmistrz Gralak.
To nie tylko słynna Cukrownia Żnin, ale także klasztor urszulanek we Wrocławiu i Sanatorium Milicyjne w Nałęczowie, czy Dwór Uphagena w Gdańsku.
Przyszłość dworca w Aleksandrowie Kujawskim
-To solidny partner. Kilka miesięcy się przekonywaliśmy, że dworzec w naszym mieście jest tego wart. Pan Władysław Grochowski doskonale zna problemy samorządowców, bo sam nim był – twierdzi Arkadiusz Gralak.
Miasto planuje zwolnić Grupę Arche z podatków oraz przekazać obiekt za symboliczną złotówkę, co budzi pewne kontrowersje.
Niektórzy mieszkańcy wyrażają niezadowolenie, twierdząc, że miasto mogłoby sprzedać obiekt i zarobić. - Najpierw musi znaleźć kupiec. Próbowaliśmy, nie było. Miasto będzie zabezpieczone, odnowiona część dalej będzie publiczna – wyjaśnia burmistrz.
Co dokładnie powstanie na terenie dworca, burmistrz Gralak nie chce zdradzać. - Nie chcę wchodzić w plany Grupy Arche. To wymagający budynek – mówi.
Proces przejęcia dworca od PKP trwał dwa lata, a ile czasu zajmie przejęcie przez prywatnego inwestora, pozostaje nieznane.
Dworze w Aleksandrowie Kujawskim w liczbach:
1862 – Rok otwarcia
7 000 m² – Powierzchnia użytkowa
195,5 metrów – Długość budynku
1 199 m² – Wyremontowana powierzchnia
1879 - rok spotkania cesarza Wilhelma I i cesarza Aleksandra II.
