Polskie MSWiA przewiduje, że Watykan co najwyżej w niewielkim tylko stopniu zmieni dotychczasowe ustalenia, czyli trasę - Kraków i Kalwaria Zebrzydowska. Wczoraj "wstępny rekonesans" po przewidywanej trasie pielgrzymki odbył szef MSWiA Krzysztof Janik. Dziś do Polski przylatują przedstawiciele Stolicy Apostolskiej. "Ostateczne porozumienie (z delegacją watykańską) co do kształtu pielgrzymki osiągniemy w czwartek" - powiedział Janik. Szef resortu przewiduje, że dotychczas planowana trasa może być zmieniona "w niewielkim stopniu" - oznacza to, że Ojciec Święty odwiedzi najprawdopodobniej Kraków i Kalwarię Zebrzydowską. Janik nie chciał wypowiadać się na temat ewentualnej wizyty papieża w Wadowicach czy Zakopanem.
Wczoraj Janik był w Kalwarii Zebrzydowskiej. Z szacunków organizatorów pielgrzymki wynika, że przed budowanym tam ołtarzem nie zmieszczą się wszyscy chętni pielgrzymi. "Kościół określi liczbę osób w danym sektorze i tylko tyle będzie w stanie tam wejść" - powiedział Zbigniew Sobotka, wiceszef MSWiA.
Niewykluczone, że w okolicach ołtarza zamontowane zostaną dwa telebimy, na których papieża będą mogli oglądać ci, którzy nie będą w stanie zobaczyć go w rzeczywistości. Janik ujawnił również, że papież najprawdopodobniej pojedzie z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej samochodem.
(PAP)
Rekonesans ministra
W czwartek znany ma być ostateczny, oficjalny plan sierpniowej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski.
