25 lat minęło od wizyty Jana Pawła II w Bydgoszczy i Toruniu. Witały go tłumy

Helikopter Ojca Świętego wylądował przed symboliczną bramą do Bydgoszczy, z dziesięciometrowym herbem miasta. Na powitanie czekali prezydent Roman Jasiakiewicz, przewodnicząca Rady Miasta Felicja Gwincińska oraz wojewoda kujawsko-pomorski Józef Rogacki z żoną. Po chwili papież pojawił się w swoim papamobile, a tłum pielgrzymów szalał z radości. Na chwilę zaświeciło słońce, a z gardeł wiernych wydobyło się gromkie "Bądź pozdrowiony!".

W czerwonej szacie liturgicznej Jan Paweł II stanął przy ołtarzu wśród dostojników kościelnych. Chór zaśpiewał "Te Deum" Dvorzaka, a po chwili ciszy papież rozpoczął mszę słowami: "W imię Ojca i Syna...". Arcybiskup Henryk Muszyński, metropolita gnieźnieński, przywitał dostojnego gościa. Pielgrzymi, nie zważając na mokrą trawę i zimną ziemię, klęczeli i w skupieniu słuchali słów Ojca Świętego.

Jan Paweł II mówił pewnym i dobitnym głosem o obowiązku Kościoła w gromadzeniu świadectw o tych, którzy oddali życie za Chrystusa. Podkreślał, że wiek XX ma swoje jeszcze nie spisane martyrologium, które należy zbadać i udokumentować, podobnie jak martyrologium pierwszych wieków Kościoła.

Po mszy świętej przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich, lekarzy oraz Solidarności wręczali papieżowi dary. Chóry i orkiestra towarzyszyły uroczystościom. Nastąpił akt koronacji Obrazu Matki Boskiej Pięknej Miłości, a delegacja władz miasta wręczyła Janowi Pawłowi II medal poświadczający nadanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Bydgoszczy. Prezydent Jasiakiewicz z głębokim wzruszeniem dziękował papieżowi za wybór Bydgoszczy na swej pielgrzymiej drodze.

Na zakończenie tłum krzyczał "Dziękujemy!", a papież uśmiechał się i mówił: "No cóż, muszę opowiedzieć coś z własnych wspomnień. W roku tysiąc dziewięćset..."

Kilka godzin później Jan Paweł II przybył do Torunia, gdzie na ulice wyszły tysiące mieszkańców, aby go powitać. Papież przejechał trasą powiewających żółtych chorągiewek i transparentów. Przy wylocie Szosy Chełmińskiej czekały siostry urszulanki z transparentem "Radio Maryja z Norwegii".

Papamobile przejechało przez Starówkę, gdzie na ulicy Łaziennej papież został przywitany przez biskupa Andrzeja Suskiego oraz góralską kapelę. Po krótkim odpoczynku w siedzibie biskupa toruńskiego papież udał się na spotkanie z rektorami szkół wyższych. W drodze zatrzymał się na krótką modlitwę w katedrze świętych Janów.

O 15:00 na lotnisku Aeroklubu Toruńskiego rozpoczęła się msza święta sprawowana przez kardynała Adama Kozłowieckiego. Wczesnym wieczorem, już z udziałem Jana Pawła II, odbyła się uroczystość beatyfikacyjna ks. Stefana Frelichowskiego. Na ołtarzu znalazł się m.in. relikwiarz męczennika. W procesji beatyfikacyjnej uczestniczył Stanisław Bierka, współwięzień, który zabezpieczył fragmenty palców uznane za relikwie.

Podczas wjazdu papieża na toruńskie lotnisko ukazały się dziesiątki transparentów, a wierni z różnych parafii pozdrawiali Ojca Świętego. Transparent "Radio Maryja nadzieją dla Polski" wisiał tuż przed ołtarzem, symbolizując duchowe znaczenie pielgrzymki papieskiej dla całej Polski.

(Tekst na podstawie archiwalnych materiałów z "Gazety Pomorskiej" z 8 czerwca 1999 roku.)
Współpraca: Aleksandra Jasińska.