Rektorzy rozmawiali w Toruniu przede wszystkim o finansowaniu szkolnictwa wyższego. Prof. Marek Ratajczak, wiceminister w resorcie nauki, przyjechał z dobrą nowiną. - W 2013 r. przewidywany jest pierwszy etap podwyżek wynagrodzeń w publicznych szkołach wyższych - mówił. - Zarezerwowana jest na to specjalna pula w budżecie - 907 mln zł. Poza tym budżetem, którym finansujemy standardowe, rutynowe działania związane ze szkolnictwem wyższym.
Większe pensje na uniwersytetach mają być także w kolejnych dwóch latach. - To powinno pozwolić na podniesienie wynagrodzeń przeciętnie w granicach 30 proc. na jeden etat - obiecał w Toruniu wiceminister.
Na dydaktykę pieniądze nie są jeszcze rozdzielone, ale wiceminister twierdzi, że będą mniej więcej na poziomie ubiegłorocznym. W przypadku UMK to 400 mln zł (230 mln zł na część toruńską i 170 mln zł na bydgoską), a razem ze szpitalami uniwersyteckimi - ok. 700 mln zł.
Przeczytaj także: Rektor UMK: - Drugi kierunek powinien być dla najzdolniejszych
Prof. Bronisław Marciniak, rektor Uniwersytetu Adama Mickiewicza i przewodniczący konferencji rektorów, zwracał uwagę na malejącą liczbę studentów niestacjonarnych, płacących za studia. Prof. Andrzej Tretyn, rektor UMK przyznał: - Jesteśmy tym zaniepokojeni, tym bardziej że ta niekorzystna tendencja będzie się utrzymywać. Liczymy jednak na większe pieniądze na badania. Rektorzy rozmawiali też o nowelizacji ustawy prawo o szkolnictwie wyższym.
Prof. Wiesław Banyś, rektor Uniwersytetu Śląskiego zdradził: - Zaproponowaliśmy m.in., aby status Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego (dostają dodatkowe pieniądze - przyp. KM) był przyznawany jednostkom uczelnianym, a nie konsorcjom jednostek uczelnianych i tych spoza uczelni. Chcielibyśmy także, aby była znacznie większa elastyczność przy klasyfikacji i parametryzacji (czyli ocenie - przy KM) jednostek naukowych. Tak, aby móc porównywać je w ramach poszczególnych dyscyplin nauki, a nie struktur w uczelniach. Według rektorów modernizacja kraju zależy bowiem od modernizacji systemu szkolnictwa wyższego i nauki.
Przeczytaj także: Wybory władz na UMK. Rektor: potrafię zarządzać uniwersytetem
Prof. Marcin Pałys - rektor Uniwersytetu Warszawskiego mówił: - Z tych obrad przede wszystkim zapamiętam to, że wszyscy rektorzy byli zdecydowani wprowadzać innowację i takie sposoby zarządzania uczelniami, aby przynosiły one jak najwięcej korzyści zarówno krajowi, jak i studentom i społeczeństwu.
Szefowie uniwersytetów mówili też o tych przepisach prawnych, które w tym przeszkadzają, krępując uczelnie. Które najbardziej? Zdaniem rektora UW są to te narzucające jednakowe działanie dla wszystkich. - Na przykład, uczelnie jako jednostki finansów publicznych muszą dokładnie planować wszystko na cały rok do przodu, co nie przystaje do elastyczności badań naukowych - argumentował i dodał: - Do ustawy o szkolnictwie wyższym jest prawie 100 rozporządzeń ministra, co oznacza, że bardzo wiele rzeczy uregulowano. Swobody natomiast mamy znacznie mniej niż byśmy tego oczekiwali.
Czytaj e-wydanie »