Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont będzie drogi i poważny. Przedszkole w Gutowcu prezentem pod choinkę

Redakcja
W lutym tego roku w świetlicy w Gutowcu było zebranie z rodzicami w sprawie likwidacji szkoły. Wtedy rodzice zażądali przedszkola. Na sali były mamy przyszłych przedszkolaków
W lutym tego roku w świetlicy w Gutowcu było zebranie z rodzicami w sprawie likwidacji szkoły. Wtedy rodzice zażądali przedszkola. Na sali były mamy przyszłych przedszkolaków fot. Anna Klaman/archiwum
Ośmiogodzinne przedszkole w Gutowcu będzie wymagało znacznie większych nakładów finansowych. Ruszy najwcześniej w grudniu.

Wczoraj miała być opracowana koncepcja przebudowy. Teraz trzeba zlecić opracowanie projektu. Firmy, która wykona remont, nie należy się więc spodziewać szybko. Sanepid zobowiązał urzędników do zlecenia kosztownych robót. Głównie chodzi o sanitariaty. Teraz jest tam jedna toaleta, a moją być dla chłopców i dziewczynek oraz osobna dla personelu.

- Nie ukrywam, że to dla nas duży kłopot - mówi „Pomorskiej” wiceburmistrz Grzegorz Klauza. - Osobiście uważam, że to przedsięwzięcie jest dla gminy zbyt kosztowne i się nie kalkuluje. Ale cóż, skoro powiedziało się „a”, to trzeba powiedzieć też „b”. Prace dotyczą nie tylko sanitariatów, ale również wyrównania poziomów posadzek pomiędzy pomieszczeniami. W starym budynku są między nimi progi.

Do przedszkola będzie uczęszczać 16 dzieci -
przedszkolaków i zerówkowiczów. Rodzice zobowiązali się na piśmie, że je tam właśnie poślą. To będą dzieci w wieku 3-6 lat.

Jak mówi Klauza, większy zakres remontu oznacza, że ośmiogodzinne przedszkole ruszy najwcześniej w grudniu tego roku. Czy to oznacza, że od września do grudnia dzieci będą w domach? - Niekoniecznie, dyrektorka Zespołu Szkół w Rytlu miała zapytać rodziców, czy poczekają na ośmiogodzinne przedszkole, czy też może chcą już od września pięciogodzinnego, które uruchomilibyśmy czasowo w świetlicy - mówi Klauza.

Czytaj również: Zaginieni mieszkańcy naszego regionu [zdjęcia]

Informacji zwrotnej Klauza do wtorku nie dostał. Pytamy, czy to aby nie wybieg, taki, że skoro dzieci poszłyby już do pięciogodzinnego, to tam zostałyby. - Absolutnie nie - zaprzecza Klauza. - Jesteśmy poważni. Po prostu te prace w budynku dawnej już szkoły potrwają dłużej, na co nie mamy wpływu. Zresztą, poniesiemy przecież koszty remontu, które nie mogą pójść na marne.

Przypomnijmy, radni przegłosowali likwidację szkoły w Gutowcu. W zamian rodzice wywalczyli przedszkole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska