https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Remont mostu na Orli trwa

BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Pracownicy z fabryk mebli muszą dotrzeć do pracy. Jadą i klną, bo wyznaczone objazdy to droga przez mękę. - Ruch dwukierunkowy obywa się na drodze o szerokości 2,5m!

Minęło zaledwie kilka dni od rozpoczęcia budowy, a kierowcy rwą włosy z głowy i znoszą frustrację mieszkańców Runowa Młyn, mieszkających przy zasłoniętej kurzem drodze przez las - piszą nasi Czytelnicy. - Na domiar złego postawiono znak zakazujący ruchu tamtą drogą, nawet dla osób dojeżdżających tędy regularnie. Już nawet nie doszukiwałem się informacji, kto i na jakiej podstawie go postawił, i czy poza czerwonymi ze złości runowianami ma on uzasadnienie.

Czytelnik pisze, że między gminą i nadleśnictwem doszło do porozumienia, w myśl którego droga została udostępniona dla użytku samochodom osobowym. - Ruch dwukierunkowy w tej chwili odbywa się tam na drodze o szerokości 2,5 metra. To kuriozum - podkreślają osoby, które dojeżdżają tamtędy do pracy. - Organizacja objazdów podlega procedurom i nikt tego nie powinien robić palcem na mapie. Objazd powinien być nieuwłaczający kierowcom. Ani kilkunastokilometrowy objazd przez Zabartowo, ani piaszczyste, leśne drogi, nie spełniają tego wymagania.

Pracownicy firmy są zmuszeni objeżdżać gminę, żeby dojechać do Więcborka. - I to nie przez kilka dni, a ponad cztery miesiące - podkreślają Czytelnicy i przypominają, że kiedy w Złotowie remontowano wiadukt, udało się zorganizować sygnalizację świetlną, ruch wahadłowy i zapewnić przejazd. A w Więcborku nie ma nawet rozsądnego objazdu.

Pracownicy Gabibis oraz korzystający z objazdu rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie krótszej drogi. - Promu przez Orlę nie uruchomimy - rozkłada ręce Paweł Toczko, burmistrz Więcborka. - Droga na Runowo Młyn jest oznakowana jako ślepa. Mogą tam jechać jedynie mieszkańcy.

Wszystko z powodu mostku, który nie wytrzyma natężenia i może grozić zawaleniem. - To jest mostek, po którym często to mogą jeździć tylko furmanki - dodaje Toczko. - W związku z problemami wyznaczyliśmy nowa drogę dojazdową do Gabi-bis.

Jak zapewnia Toczko, w piątek po południu do pracowników dotarły mapki. - Droga jest krótsza niż objazdy przez Śmiłowo, Pęperzyn i Zabartowo - dodaje Toczko. - Teraz w Runowie skręca się w lewo na wybudowanie i z wybudowania najkrótszą drogą do zakładu. W sobotę specjalnie przejechałem się tamtędy. Może nie jest jakoś rewelacyjnie komfortowo, ale osobówki i ciągniki mogą się po niej spokojnie przemieszczać.

Przebudowa dopiero się zaczęła, a przed kierowcami jesień i roztopy. Roboty potrwają do zimy, a inwestycja kosztuje 2,7 mln zł zł.

Do sprawy wrócimy.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
turysta
W dniu 29.07.2013 o 17:02, turysta napisał:

To chyba norma w tym mieście. Remont plaży - w sezonie turystycznym. Remont rynku - w sezonie turystycznym. Remont mostu - w sezonie turystycznym.  Proponuję rade miasta wysłać na wczasy :-)

o tym decyduje Burmistrz! to on i jego pracownicy przygotowuja przetargi i terminy prac! Gratulacje dla PANA BURMISTRZA!  :D

t
turysta

To chyba norma w tym mieście. Remont plaży - w sezonie turystycznym.

 

Remont rynku - w sezonie turystycznym. Remont mostu - w sezonie turystycznym. 

 

Proponuję rade miasta wysłać na wczasy :-)

G
Gość

Takich jaj jak w Więcborku to nie ma w całej Polsce zamknąć drogę bez objazdu to skandal !!! Oczywiście nikt za to nie odpowie i nie straci posadki w  tym chorym kraju wszystko można.

t
taki jeden

Jak ktoś chce to trafi. Nie trzeba tylko kierować się GPS-em a mózgiem, jeśli oczywiście wciąż zachował aktywację :-)

u
utrapienie

Myśle ,że jest właściciel feralnej drogi na której remontowany jest most na jego barkach spoczywa oznakowanie objazdu jezeli zrobił to niechlujnie co wprowadza w bład  uzytkowników drogi można domagać się odszkodowania ale to długa droga .

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska