Szefostwo firmy Agro-Estetyka, która jest wykonawcą inwestycji, poprosiło urzędników o dwa dodatkowe miesiące na dokończenie robót, ale najprawdopodobniej dostanie tylko cztery tygodnie.
Dlaczego wykonawca nie wyrobił się w terminie?
Czytaj: Ruszył remont Parku Miejskiego w Grudziądzu. Kiedy rozpocznie się wycinka drzew?
- Ze względu na terminarz agrotechniczny części nasadzeń, m.in. róże będzie mógł sadzić w październiku - twierdzi Magda Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa ratusza.
Renowacją jest objęta część parku ograniczonego ulicami: Cegielnianą, Hallera oraz aleją Wigury. Przed robotnikami jeszcze sporo pracy. Poza nasadzeniem roślin muszą oni jeszcze urządzić scenę, która znajduje się przy niecce basenowej, a na alejki spacerowe wysypać ostatnią warstwę nawierzchni. Teraz leżą tam drobne kamyki, po których chodzi się bardzo niewygodnie.
Ponadto do ustawienia zostały jeszcze place zabaw, a do dokończenia miejsce do gry w minigolfa.
Miasto zapłaciło 3 mln zł
Jeśli ktoś był ostatnio w objętej remontem części parku, to z pewnością zauważył, że sporo się tam zmieniło. Przy ul. Cegielnianej stanął budynek administracyjno-socjalny, a przy nim powstał parking, tor rolkowy oraz plac pod lodowisko miejskie. Poza tym robotnicy m.in. położyli sieć wodociągową, zamontowali nowe lampy i monitoring.
Do tej pory urzędnicy za prace zapłacili wykonawcy remontu ponad 3 mln zł. Ile kosztowały poszczególne elementy projektu? Tego nie wiadomo, bo wartość całego zadania jest zryczałtowana. Przypomnijmy, że pochłonie ono ok. 5,3 mln zł. W ostatecznym rozrachunku miasto wyłoży jednak tylko nieco ponad 2 mln zł, bo resztę zwróci nam Unia Europejska.
Czy "pompowanie" takiej sumy w park było dobrym posunięciem? Mieszkańcy są podzieleni. - Grzechem byłoby nie sięgnąć po unijne pieniądze. Czy było warto? Przekonamy się wiosną, gdy wszystko zakwitnie - przekonuje pani Kasia, którą wczoraj spotkaliśmy przy al. Wigury.
Tuż obok na ławce siedział pan Stefan, emeryt. - Mogli przeznaczyć te pieniądze na coś bardziej pożytecznego - uważa.