Zwycięzcę przetargu w sali w Sępólnie trudno zastać, za to innych firm jest w bród.
"Help Desk Plus" dostanie 220 tys. zł na wyremontowanie sali sesyjnej. Niestety, trudno poznaniaków zastać w Sępólnie.
Dlaczego w remontowanej sali widać co rusz innych ludzi? - Zależało nam na kompleksowym wykonawcy, żeby wszystko spiął, bo nie chcieliśmy sami szukać firm do zamontowania tego czy tamtego - mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski. - "Help Desk Plus" bierze podwykonawców, ale pilnuje, aby wszystko do siebie pasowało i działało.
Nie należy się zatem dziwić, gdy przy klimatyzacji zobaczymy bydgoszczan, a przy nagłośnieniu chojnicki "Gran". Na pocieszenie dodajmy, że miejscowe firmy też są podwykonawcami, bo stolarkę i meble do sali sesyjnej zamówiono w sępoleńskich firmach.
Efekt będzie można oglądać niedługo, bo do 28 lutego sala sesyjna ma być gotowa.