Członkowie, sympatycy Lewicy podpisy zbierali przez blisko dwa miesiące m.in. na targowiskach, giełdzie, w siedzibie Lewicy przy ul. Kościelnej.
- W Grudziądzu chyba nie osoby, która nie słyszałaby o rencie wdowiej. Ludzie zaczepiali nas na ulicach, stacji benzynowej, w sklepach, zakładach pracy i pytali gdzie można się podpisać - relacjonuje przebieg akcji Przemek Decker z Lewicy. - Zebraliśmy 1500 podpisów w zaledwie niespełna dwa miesiące.
Podpisy jak informują człnkowie grudziądzkiej Lewicy wstępnie zostały zweryfikowane. Trwa jeszcze zbieranie podpisów w innych miastach i miejscowościach naszego województwa i kraju. - Plan zakłada, że do wakacji odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy wprowadzającej rentę wdowią. Mamy nadzieję, że stanie się ona częścią porządku prawnego naszego kraju i dzięki temu emeryci, renciści, osoby samotne zyskają realne wsparcie i będzie żyło im się łatwiej - dodaje Przemek Decker.
Gdy zostanie zebrane 100 tys. podpisów, a to jest szacowane na przełom marca i kwietnia. Wówczas do laski marszałkowskiej trafi projekt ustawy wraz z podpisami. - Następnie marszałek przekaże podpisy do Państwowej Komisji Wyborczej aby zweryfikować czy jest wymagana liczba 100 tys. podpisów i wtedy jeśli nic nie stanie na przeszkodzie jeszcze przed wakacjami powinna być ta ustawa procedowana - wyjaśnia Łukasz Kowarowski.
Andrzej Piotrowiak z grudziądzkiej Lewicy dzieli się spostrzeżeniem: - Uczestniczyłem w zarządzie województwa Lewicy gdzie poszczególni delegaci przywozili listy z podpisami i w wielu ośrodkach, zwłaszcza dużych zbieranie podpisów idzie sprawnie. Na tle tego wszystkiego Grudziądz wypada bardzo dobrze. Ludzie są naprawdę zainteresowanie tym aby ich sytuacja materialna w przyszłości po przejściu na emeryturę się poprawiła.
Przypomnijmy.
OBECNIE: W tej chwili przepisy mówią o tym, że jeśli umiera współmałżonek druga "połówka" może zostać przy swojej emeryturze bądź wybrać "opcje" renty rodzinnej - czyli 85 proc. emerytury nieżyjącego małżonka.
CO MA ZMIENIĆ PROJEKT USTAWY LEWICY: Propozycja polegać ma na tym, że wdowa bądź wdowiec może:
- zachować swoją emeryturę w całości oraz otrzymać dodatkowo 50 proc. emerytury po zmarłym małżonku ALBO
- zdecydować się na 85 proc. emerytury nieżyjącego małżonka i dodatkowo otrzymać 50 proc. swojej emerytury
Lewica projekt "Wdowia renta" realizuje wspólnie z ok. 20. organizacjami pozarządowymi i związkowymi.
