Renty strukturalne. Dużo chętnych. Niestety, za mało jest złotówek

W Biurze Powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Mogilnie złożono około 40 wniosków o uzyskanie renty strukturalnej. Dokumenty będą przyjmowane do piątku, 10 września.

- Komisja Europejska, w wyniku starań ministra rolnictwa, zgodziła się na przyznanie Polsce dodatkowych złotówek z funduszy europejskich. Dlatego też ogłoszono, po dwóch latach, kolejny nabór wniosków dla rolników po skończeniu 55 lat i gospodarujących na powierzchni co najmniej sześciu hektarów, skłonnych gospodarstwa przekazać następcom - mówi Dariusz Cabała, kierownik mogileńskiego Biura Powiatowego ARiMR. To ostatni nabór z Programu Operacyjnego Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

Antoni Górny z Krzekotowa (gmina Dąbrowa) jest jednym z nich.

70-hektarowe gospodarstwo pragnie oddać córce i zięciowi Julii i Łukszowi Zielińskim. Młodzi członkowie rodziny mają już 20 ha ziemi. - Zamierzałem to uczynić już dwa lata temu, ale nie spełniałem kryterium wiekowego. Szkoda, bo można było uzyskać wysoką rentę, nawet trzy tysiące złotych. Znam kilku rolników z naszej gminy, którzy rentę w takiej wysokości otrzymują. Teraz będzie to znacznie mniej - od 1013 do 1791 złotych - twierdzi Antoni Górny.

Niektórzy rolnicy sądzą, że największe szanse mają tylko właściciele dużych gospodarstw. - To nieprawda. Wielkość gospodarstwa stanowi tylko wypadkową kilku czynników. Uwzględnia się też kwestie związane z przekazaniem gospodarstwa młodym rolnikom - dodaje Dariusz Cabała.

W tym roku jednak nie wszyscy mogą liczyć na pozytywne załatwienie wniosków. Na renty przeznaczono 111 mln euro. Oznacza to, że trafią one do 6,5-7 tys. rolników, w tym w woj. kujawsko-pomorskim do 337. Renta będzie przekazywana co miesiąc - od chwili przekazania gospodarstwa i zaprzestania działalności rolniczej do momentu do ukończenia 65 lat. Zdaniem Marka Sawickiego, szefa resortu rolnictwa i rozwoju wsi, zainteresowanie rolników rentami strukturalnymi jest w dalszym ciągu bardzo duże. Niestety, brakuje pieniędzy. Szacuje się, że aby uwzględnić wszystkie wnioski, należałoby przeznaczyć prawie 17 mld zł.
Udostępnij