1 z 6
Przewijaj galerię w dół
Tomasz Górecki, właściciel Sali Bankietowej Malta...
fot. Facebook/Sala Bankietowa Malta

Tomasz Górecki, właściciel Sali Bankietowej Malta organizującej imprezy okolicznościowe nie zamierza na razie otwierać sali bankietowej. W okresie lockdownu pracownicy sali dostarczają posiłki do dwóch przedszkoli, które, na szczęście, nie zostały zamknięte. Tomasz Górecki nie wyklucza dołączenia do akcji #otwieraMYsię. Żaden z pracowników sali bankietowej nie został zwolniony pomimo zamknięcia lokalu dla klientów.

2 z 6
Bartosz Warnel, współwłaściciel Restauracji Stary Młyn...
fot. Google Street View

Bartosz Warnel, współwłaściciel Restauracji Stary Młyn uważa, że w sklepach takich jak Biedronka, Lidl czy Carrefour jest znacznie więcej osób niż w restauracjach, a w dodatku osoby te nie utrzymują dystansu społecznego w kolejkach, pracownicy nie dezynfekują dłoni po każdym dotknięciu pieniędzy, a także nie dezynfekują półek. Restauratorzy natomiast muszą dezynfekować stolik po każdym wyjściu klienta. - Rząd z tym nic nie robi, a sanepid i policja nie kontroluje - mówi Bartosz Warnel. Nie dziwi się restauratorom, którzy otwierają restauracje, ale sam na razie czeka i słucha informacji przekazywanych przez rząd. Tym razem nie udało im się uzyskać wsparcia z tarczy antykryzysowej. Zgodnie z kryterium przedsiębiorca miał mieć 75% strat, aby zostać zwolnionym z płacenia składek ZUS. - Gdybym miał 75% strat to bym musiał już dawno ogłosić upadłość - mówi Bartosz Warnel. W Restauracji Stary Młyn udało się jak dotąd utrzymać wszystkie etaty.

3 z 6
Sebastian Biestek z Oaza Hotel Restauracja mówi nam, że nie...
fot. Facebook/Oaza Hotel Restauracja

Sebastian Biestek z Oaza Hotel Restauracja mówi nam, że nie można się poddawać, trzeba walczyć i tak też robią. Sebastian Biestek nie dziwi się przedsiębiorcom, którzy otwierają swoje restauracje, jednak sam nie zamierza tego robić, bo Hotel Restauracja Oaza utrzymuje się głównie z imprez okolicznościowych, których teraz i tak zorganizować nie może. W czasie epidemii pracownicy Oazy rozwinęli sklep internetowy, z którego teraz utrzymują restaurację. Od państwa od początku epidemii otrzymali tylko 5 tys. zł wsparcia, ponieważ inwestując w sklep internetowy z artykułami wyposażenia wnętrz, przychody z tego sklepu są wyższe niż przed lockdownem. Wszystkie etaty w Oazie zostały utrzymane.

4 z 6
- Z pełnym zrozumieniem popieramy strajk przedsiębiorców...
fot. Facebook/Hotel Rondo

- Z pełnym zrozumieniem popieramy strajk przedsiębiorców związany z zamknięciem restauracji. Prędzej czy później będziemy zmuszeni otworzyć lokal, ponieważ boimy się, że może nam grozić bankructwo. Dotychczasowe rozwiązanie, jak możliwość funkcjonowania lokali tylko na dowóz jest niewystarczające, by uchronić się przed likwidacją biznesu. Niestety, nie jesteśmy w stanie się z tego utrzymać. Rekompensatą miały być środki z tarczy antykryzysowej, jednak w porównaniu do strat ponoszonych przez nas to tylko kropla w morzu potrzeb. Owszem, w pierwszej połowie roku udało nam się skorzystać z pomocy, utrzymaliśmy wszystkie etaty, jednak teraz rząd tak bardzo ograniczył zasady przyznawania wsparcia szukając oszczędności, że na pomoc nie mamy co liczyć - mówi Anna Krausewicz, specjalista ds. sprzedaży i marketingu w Hotelu Rondo.

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Zobacz również

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych