Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwat Różanna Dęby ma patrona.Tak chcieli leśnicy

Janusz Brodziński
Głaz upamiętniający nadleśniczego Jana Rychlickiego w rezerwacie "Różanna Dęby”.
Głaz upamiętniający nadleśniczego Jana Rychlickiego w rezerwacie "Różanna Dęby”. Janusz Brodziński
Rezerwatowi przyrody nadano imię inicjatora jego powstania - Jana Rychlickiego (1948-2011), który przez blisko 40 lat był tu nadleśniczym. Odsłonięto w dąbrowie głaz poświęcony twórcy rezerwatu.

W jedynym na tym terenie obszarze chronionej prawnie przyrody odsłonięto głaz upamiętniający nadanie patrona. Jest nim miłośnik i opiekun tego leśnego zabytku, zmarły w 2011 r. długoletni nadleśniczy, Jan Rychlicki.

Sześciohektarowy naturalny drzewostan 200-letnich dębów szypułkowych, w urokliwym zakątku nad Zalewem Koronowskim, ustanowiony został przez wojewodę w 2002 r. rezerwatem - z inicjatywy Jana Rychlickiego i otrzymał on imię Różanna Dęby. Rezerwat ma wartość przyrodniczą, naukową, dydaktyczną i krajobrazową. Wokół niego wytyczona jest 12-hektarowa otulina ochronna.

Czytaj: Pożegnaliśmy Jana Rychlickiego [zdjęcia]

W tym roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, na wniosek leśników, nadał rezerwatowi imię Nadleśniczego Jana Rychlickiego.Odsłonięto tam głaz upamiętniający patrona rezerwatu. W uroczystości, z udziałem wdowy, Rity Montowskiej-Rychlickiej i członków rodziny, wzięło udział ponad sto osób - przedstawiciele władz wojewódzkich, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, władz powiatu oraz gminy Koronowo, duchowieństwo, leśnicy, przyjaciele, mieszkańcy, myśliwi.

Sylwetkę Jana Rychlickiego (1948-2011) nakreślił jego wieloletni współpracownik z nadleśnictwa, Mieczysław Gniot. - Służył radą i pomocą wszystkim potrzebującym - powiedział - ale szczególnym jego ukochaniem był las. Nadleśniczym w Różannie był blisko 40 lat. Wśród drzew pozostawił dorobek pracowitego życia, a w otoczeniu - pamięć dobrego gospodarza i obrońcy lasu oraz życzliwego człowieka.

Był też świetnym strzelcem na strzelnicach i wieloletnim działaczem łowieckim. O rozwoju nadleśnictwa w minionych dziesięcioleciach, staraniach o utworzenie rezerwatu, a potem o nadanie imienia - mówił nowy szef koronowskich lasów, Karol Pawlicki. Swymi refleksjami o nieprzeciętnej osobowości zmarłego nadleśniczego podzielili się: wojewoda Ewa Mes i dyrektor RDLP, Janusz Kaczmarek.

Odsłonięty głaz i tablicę poświęcił proboszcz koronowskiej bazyliki ksiądz prałat Henryk Pilacki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska