Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robotnik poszkodowany podczas katastrofy w Stryszku czuje się lepiej

(my)
Tomek Czachorowski
W szpitalu pozostaje już tylko jeden z pracowników Budimexu, którzy zostali poszkodowani podczas katastrofy w Stryszku.

Katastrofa budowlana

W poniedziałek na robotników pracujących przy budowie wiaduktu drogowego w Stryszku spadła 30-tonowa konstrukcja ze stalowych prętów zbrojeniowych. Do szpitala trafiło dziewięciu mężczyzn. Jeden z nich - ze złamaniami i przebitym płucem - został przetransportowany śmigłowcem do szpitala im. Jurasza.

Jak się dowiedzieliśmy, ze szpitala wyszło już ośmiu robotników. Stan zdrowia najciężej poszkodowanego jest coraz lepszy.
- Został już odłączony od kroplówek, czuje się coraz lepiej. Pozostanie przez jakiś czas na obserwacji, a później wróci do domu - mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy spółki Budimex/Dromex.

Firma poinformowała, że kontrola, którą przeprowadzają m.in. wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego i Państwowa Inspekcja Pracy jeszcze się nie zakończyły. Przypomnijmy, że własną komisję do wyjaśnienia sprawy zawiązała także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Do wyjaśnienia sprawy wstrzymano część prac przy budowie wiaduktu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska