RODO weszło w życie. O co chodzi? [ZMIANY, ZASADY, USTAWA W PRAKTYCE]

Pod tajemniczym określeniem RODO kryje się po prostu Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych. Zostało wprowadzone, by ujednolicić przepisy o ochronie danych osobowych w Unii Europejskiej. Dotychczas każdy kraj członkowski we własnym zakresie regulował zagadnienia związane z ochroną danych osobowych, co mogło rodzic problemy przy współpracy między państwami. Wejście w życie RODO ma to zmienić - jednakowe przepisy obowiązujące na terenie całej UE mają chronić przed mylnymi interpretacjami przepisów i łamaniem prawa. Tematyka ochrony danych osobowych jest tak obszerna i istotna, że wypracowanie ostatecznych rozwiązań w tej kwestii trwało aż 4 lata. RODO zostało ostatecznie przyjęte przez Parlament Europejski i Radę Unii Europejskiej w kwietniu 2016 r. z założeniem wejścia w życie w roku 2018.

RODO w pewien sposób dotyczy każdego z nas - zostało bowiem wprowadzone w celu ochrony naszych danych osobowych. Zwykły obywatel już od pewnego czasu dostaje sygnały dotyczące zmian w obszarze jego danych osobowych, które były dotychczas przetwarzane przez różnego rodzaju firmy czy instytucje. Nasze skrzynki mailowe zalewane są informacji na temat RODO, które choć mogą być dla wielu niezrozumiałe, są mimo wszystko bardzo istotne. Te zmiany są jednak przejściowe i dla wielu z nas po pewnym czasie będą już niezauważalne, przestaną nas dotykać w tak jawny sposób. RODO przyniesie ponadto korzyści odczuwalne przez wielu internautów - o tym poniżej.

Z drugiej strony, RODO dotyczy przede wszystkim przedsiębiorców: pracodawców, właścicieli firm, etc. To właśnie na nich spoczywa obowiązek dostosowania się do nowych przepisów i wdrożenia ich w życie w swojej firmie. I to właśnie oni mogą zostać obarczeni dużymi karami, w przypadku niewywiązania się z tego obowiązku.

Przeczytaj koniecznie: Firmy o RODO: - Posypią się kary. Państwo zarobi

Przestrzeganie wytycznych wprowadzonych przez RODO jest bardzo ważne. Rozporządzenie przewiduje bowiem nakładanie gigantycznych kar za naruszenie obowiązujących przepisów. Niektóre z nich mogą sięgać nawet 20 mln euro!

RODO to rewolucja w zakresie ochrony danych osobowych. Dotyczy wielu obszarów naszego życia: pracy, korzystania z opieki medycznej, ale przede wszystkim - naszej aktywności w internecie. O co chodzi z RODO? Wyjaśniamy poniżej na przykładach.

RODO ujednolica i porządkuje kwestie z zakresu ochrony danych osobowych, które dotychczas mogły być dla wielu niejasne i różnie interpretowane.

RODO wprowadza udogodnienie, którego wielu internautów wprost nie mogło się doczekać. Mowa o zażądaniu usunięcia swoich danych przez administratora strony, któremu te dane udostępniliśmy. Do tej pory często było tak, że po zakupach w sklepie internetowym lub rejestracji na jakimś portalu, naszą skrzynkę mailową zalewały informacje od administratora tych danych lub firm, którym administrator te dane udostępnił. Od teraz w każdej chwili będziemy mogli zażądać usunięcia naszych danych, pozbywając się tego problemu. Z tym uprawnieniem wiąże się także możliwość zmiany udostępnionych danych a także wyrażenie bądź niewyrażenie zgody na tzw. profilowanie. Co to oznacza w praktyce? Do tej pory strony internetowe, które odwiedzaliśmy śledziły i zapamiętywały nasze ruchu w internecie, by wyświetlać nam później tzw. reklamy kontekstowe. Gromadząc dane na temat naszej aktywności w sieci reklamodawcy wiedzieli, jaka reklama może nas zainteresować. Dlatego jeśli jednego dnia oglądaliśmy w sklepie internetowym telewizory, a później odwiedziliśmy np. serwis informacyjny, to zobaczymy tam właśnie... reklamę telewizorów, najczęściej dokładnie tych, które oglądaliśmy. Po zmianach wprowadzonych przez RODO, jeśli użytkownik nie wyrazi zgody na takie profilowanie, śledzenie jego ruchów nie będzie możliwe.

Zmiany w zakresie ochrony danych osobowych obejmują także naszych pracodawców. RODO nakłada na nich szereg obowiązków, które mogą mieć wpływ na nasz codzienny tryb pracy. Zmiany dotyczący już momentu aplikowania na jakieś stanowisko - wówczas pracodawca może pozyskać od pracownika tylko te dane, na które uzyskał zgodę. RODO daje także pracodawcy możliwość sprawdzania pracownika na portalach społecznościowych, ale tylko za jego pozwoleniem!

Jednym z zagadnień normowanych przez RODO jest także zgoda dziecka na przetwarzanie jego danych osobowych. Od momentu obowiązywania RODO, zgodne z prawem będzie przetwarzanie danych osobowych dziecka, które ukończyło 13 lat. Dane dzieci młodszych będą mogły być wykorzystane wyłącznie w przypadkach, gdy zgodę wyrazi rodzic lub prawny opiekun. Co istotne, informacje dla dzieci powinny być sformułowane w bardzo prosty sposób, jasnym i zrozumiałym dla nich językiem.