
Rodzące kobiety, ciężko chore dzieci. Takie przypadki pilotowała drogówka w regionie
Drogówka pilotowała rodzinę z niemowlakiem. Samochód utknął w korku, a trzeba było szybko jechać, bo dziecko pilnie potrzebowało pomocy.
Podobne przypadki zdarzają się w naszym województwie. Sprawdź, kogo pilotowała drogówka w Kujawsko-Pomorskiem.
Wody odeszły, a do szpitala mieli 30 kilometrów w korkach. Pomogli policjanci

Rodzące kobiety, ciężko chore dzieci. Takie przypadki pilotowała drogówka w regionie
- Jest ogromny ruch na drogach, pada, a musimy jak najszybciej dostać się z niemowlakiem do szpitala w Inowrocławiu - takie zgłoszenie otrzymała policja od ojca dziecka.
Mężczyzna zadzwonił na policję i powiedział, że jedzie przez Szadłowice w gminie Gniewkowo. Półroczna dziewczynka wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.
Kierowca podał policji numer rejestracyjny. Dla szybkiego rozpoznania swojego samochodu, używał świateł awaryjnych. Ważna była każda minuta.
Dyżurny natychmiast skierował patrol na trasę w stronę Szadłowic. Policja na sygnałach świetlnych oraz dźwiękowych eskortowała samochód z dzieckiem. W samym już Inowrocławiu do eskorty dołączył drugi radiowóz.
Po dotarciu do szpitala, półroczna dziewczynka trafiła pod opiekę lekarzy. Teraz stan zdrowia dziecka na tyle się poprawił, że dziewczynka wróciła już do domu. Już bez eskorty.
Wody odeszły, a do szpitala mieli 30 kilometrów w korkach. Pomogli policjanci

Rodzące kobiety, ciężko chore dzieci. Takie przypadki pilotowała drogówka w regionie
W lipcu w Toruniu młoda mama musiała dostać się z 6-tygodniowym synkiem do lekarza. Mały miał torsje. Kierowca ich wiozący nie znał Torunia. Zatrzymała go jeszcze drogówka, bo przekroczył prędkość.
Gdy policjanci usłyszeli, dlaczego kierowca tak pędził, to nie dość, że nie wypisali mandatu, to jeszcze na sygnale pilotowali samochód z chłopczykiem do przychodni przy Szosie Chełmińskiej.
Wody odeszły, a do szpitala mieli 30 kilometrów w korkach. Pomogli policjanci

Rodzące kobiety, ciężko chore dzieci. Takie przypadki pilotowała drogówka w regionie
Inna sytuacja, z 8 listopada, z ul. Szubińskiej w Bydgoszczy: do drogówki podjechał mężczyzna, który akurat wiózł rodzącą żonę. Poprosił o pomoc.
Policja, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, bezpiecznie pilotowała małżeństwo przez miasto aż do szpitala MSW przy ul. Markwarta.
Godzinę od przyjazdu do szpitala urodził się syn małżeństwa.
Wody odeszły, a do szpitala mieli 30 kilometrów w korkach. Pomogli policjanci