Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzicu, zainteresuj się, co twoje dziecko robi w wakacje

Jolanta Zielazna, [email protected]
Od najmłodszych lat z dziećmi trzeba budować więź partnerstwa, zaufanie
Od najmłodszych lat z dziećmi trzeba budować więź partnerstwa, zaufanie fot. sxc
Wakacje, nadmiar wolnego czasu, brak zainteresowania rodziców mogą dla dzieci skończyć się źle. Jakie zachowanie dzieci powinno zaniepokoić opiekunów, jak je ustrzec przed niebezpieczeństwami radzi policjant pracujący z dziećmi.

Rozmowa z podkomisarz Joanną Dunisławską, z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy

podkomisarz Joanna Dunisławska, z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy
podkomisarz Joanna Dunisławska, z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy Jarosław Pruss

podkomisarz Joanna Dunisławska, z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy
(fot. Jarosław Pruss)

- Dzieci mają wakacje, rodzice muszą iść do pracy. Nie ma możliwości zajmować się nimi cały czas. Pozostawione same sobie narażone są na rozmaite pokusy i głupie pomysły. Co nas powinno zaniepokoić w zachowaniu dzieci?

- Należy dzieci obserwować, co robią i jak się zachowują. Dziecko nagle może zrobić się ospałe albo nadmiernie pobudliwe, może zachowywać się jak pijane albo dziwnie pachnieć. To znak, że mogło mieć do czynienia z narkotykami, jakimiś środkami odurzającymi, lekami psychotropowymi. Jedne środki działają tak, że dziecko stanie się nadpobudliwe, wręcz agresywne, po innych położy się i zaśnie.
Ważny jest zapach, który unosi się wokół dziecka. Bardzo słodko pachnie marihuana, inaczej niż nikotyna. Palenie papierosów to jedno, a tak zwany joint to drugie.

Jeśli mamy jakieś podejrzenia, a w pokoju dziecka znajdziemy malutkie zamykane woreczki, fifkę, pazłotko, to te przedmioty mogą nas zaniepokoić.

Ostatnio zapanowała też moda na wąchanie tabaki.

- To jest zabawa, coś nowego i śmiesznego.

- Owszem, traktują to jako formę zabawy, ale to też eksperymentowanie i dorośli powinni się tym zainteresować.

- Jak rodzice są cały dzień w pracy, to dzieciak nawet gdyby chciał często nie ma z kim pogadać. Albo dorośli, po powrocie z pracy nie mają już na to ochoty.

- Dziecko potrzebuje rozmowy z drugim człowiekiem. Jeśli nie z rodzicami, to poszuka kogoś innego, na przykład w internecie. Zainteresujmy się, jakie strony dziecko przegląda, kim są nowi znajomi, którzy nagle pojawili się w jego życiu? Czy na stronach, na które wchodzi nie ma przemocy, agresji, pornografii?

Nie potrzeba większych umiejętności, by przejrzeć historię odwiedzin stron internetowych, sprawdzić, co interesuje nasze dziecko.

- Wróćmy jednak do internetowych znajomości. Nie wiemy, czy ten, kto podaje się za rówieśnika naszego dziecka, rzeczywiście nim jest.

- Tak, to że ktoś powie, że ma 13 czy 16 lat nie znaczy, że rzeczywiście tyle ma. Chcę uczulić na czaty, Skype'a i inne komunikatory z kamerkami wideo. Ktoś po drugiej stronie może dziecku zaoferować pomoc, ale powie: pokaż, jak wygląda twoja rączka, jak wygląda twoje ramię, zdejmij koszulkę. Takie podprowadzanie i zachęcanie, by dziecko samo się rozebrało.

Jesteśmy w domu, to wejdźmy do pokoju, zainteresujmy się: Co oglądasz? Co to za gra? Takie lekkie pytania, które dziecku nie dadzą odczuć, że je kontrolujemy, ale pokażą, że mamy na uwadze, co ono robi i jesteśmy zainteresowani.

Jeśli rodzice zaobserwują jakiekolwiek niepokojące sygnały, nie powinni tego bagatelizować.

W Komendzie Wojewódzkiej Policji działa zespół do walki z przestępczością komputerową, który weryfikuje wszystkie przekazane informacje. Można się skontaktować na każdy telefon alarmowy (997 czy 112), można też skorzystać z anonimowej poczty na stronie www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl (KONTAKT w menu po prawej stronie - dop. red.)

- Zainteresowanie może też okazać dziecku dorosły w parku, na podwórku, na kąpielisku. Jak dziecko powinno się w takiej sytuacji zachować?

- Gdy dziecko wychodzi z domu trzeba je spytać, gdzie idzie? Z kim? O której godzinie wróci? To podstawa - określenie czasu, jak długo będzie przebywało poza domem. Jeśli zbyt długo go nie ma, warto spytać dzieci przed blokiem, czy widziały nasze dziecko? Dokąd i z kim mogło pójść? One zazwyczaj wiedzą, kto z kim się bawi, obserwują, co się dzieje wokół. Zauważą, czy ktoś podjechał samochodem i zachęcał, by któreś dziecko wsiadło. Albo chciał, by pokazało, gdzie mieszka pani Kowalska.

Ale dorosłych też powinno zainteresować nowa osoba, która od kilku dni siada na skwerze na ławce i obserwuje bawiące się dzieci.

- Trudno nam może być zauważyć, gdy syn czy córka jest szykanowane przez rówieśników, koledzy robią z niego kozła ofiarnego albo zmuszają do przynoszenia pieniędzy. Dziecko w domu stara się nie pokazać, że coś jest nie tak, stara się zachowywać normalnie.

- Ale na przykład nie ma ochoty wyjść z domu, mimo że pogoda świetna. Wykręca się, gdy koledzy wywołują przez domofon. Widzimy, że coś jest nie tak, ale dziecko nie chce powiedzieć, co się stało. Trzeba dopytywać, drążyć temat, ale nie wywoływać nerwicy. Za każdym razem podkreślam, że z dzieckiem od najmłodszych lat trzeba budować więź partnerstwa, poczucie bezpieczeństwa, zaufanie - to podstawa. Inaczej nigdy się nie otworzy i nie powie, co się dzieje.

- Na te wszystkie zagrożenia bardziej narażone są dzieci w mieście. Wieś wydaje się pod tym względem bardziej bezpieczna.

- Na wsi są inne niebezpieczeństwa, szczególnie podczas prac polowych. Apelujemy, by rodzice nie pozwalali dzieciom jeździć na traktorach, maszynach rolniczych.

Często jeździmy na spotkania z dziećmi i robimy zabawę: kto prowadził traktor? Bardzo dużo dzieci się tym chwali. Za chwilę pytamy: a kto ma prawo jazdy? Najpierw głośny śmiech, za chwilę konsternacja. Zaczyna docierać, że dziecku nie wolno kierować traktorem, prowadzić maszyn rolniczych. To przecież moment, by jakaś maszyna obcięła palce, urwała rękę. Takie urządzenia mają ogromną moc i małe dziecko mogą wciągnąć! Miejmy wyobraźnię!
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska