https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina 500 plus. Część rodziców kupiła telewizory i komórki [sonda]

(MO)
Pracownicy toruńskiego MOPR zakończyli już rejestrację wniosków, które wpłynęły w kwietniu i maju.
Pracownicy toruńskiego MOPR zakończyli już rejestrację wniosków, które wpłynęły w kwietniu i maju. Sławomir Kowalski
Pracownicy ośrodków pomocy społecznej będą kontrolować, czy pieniądze z programu „Rodzina 500 plus” nie są marnotrawione.

- Wiemy, że część rodziców za pierwsze wypłaty kupiła telewizory i komórki. Od innych słyszymy, że dostali po 3 tys. zł i pracować nie będą. Nie krytykujemy, tylko obserwujemy i doradzamy. Planujemy też listownie niektórym rodzicom przypomnieć o tym, że w sierpniu czekają ich wydatki szkolne - mówi Zofia Karpa, kierownik pomocy społecznej w Łysomicach. - Wrzesień będzie chwilą próby. Jeśli dzieci, na które rodzice pobrali przez kilka miesięcy po 500 zł, nie będą miały przyborów czy strojów na lekcje wuefu, oznaczać to będzie, że pieniądze z programu wydano źle.

Czytaj też: Mama "poszła w tango" w Boże Ciało. Dwa dni wcześniej dostała pieniądze z "500 Plus"

W Toruniu, podobnie zresztą jak w całym kraju, MOPR wytypował rodziny, którym z jednej strony trzeba pomóc zaplanować wydatki, z drugiej - patrzeć na ręce. - Ustawa nie definiuje terminu „marnotrawienie”. Przyjmujemy, że będzie nim wydawanie pieniędzy z „Rodziny 500 plus” na zakup alkoholu, gry hazardowe, grę na giełdzie i podobne zachowania obciążone wysokim ryzykiem finansowym - mówi Jarosław Bochenek, dyrektor MOPR w Toruniu.

Znani, nieznani z Kujawsko-Pomorskiego. Jak dobrze ich znasz?

W ramach zapobiegania marnotrawstwu pracownicy socjalni będą sprawdzać wybrane rodziny, a także - jak zaznacza dyrektor - reagować nawet na anonimowe doniesienia. - Zawsze traktujemy je poważnie - zapewnia Jarosław Bochenek.

Pracownicy socjalni nie będą mieli prawa żądać okazania paragonów za zakup konkretnych sprzętów. - Ale będą mogli poprosić o ich pokazanie. Podejrzenie marnotrawienia pieniędzy z „500 plus” może też oznaczać przeprowadzenie wywiadu z sąsiadami czy znajomymi. Poza tym pracownik socjalny ma prawo dokonać „wglądu do garnka”, czyli sprawdzić, co je rodzina i dzieci, czy świadczenie podniosło standard posiłków - objaśnia dyrektor Bochenek.

Jeśli socjalni marnotrawstwo odkryją, MOPR zamieni świadczenie pieniężne na pomoc rzeczową. Co to oznacza w praktyce? - Kupimy dziecku, czy dzieciom odzież, bieliznę osobistą, pościel, zabawki, przybory szkolne, czy nawet łóżko lub biurko. W zależności od potrzeb - mówi dyrektor.

W Toruniu i okolicznych gminach część rodziców pierwsze pieniądze z „500 plus” przeznacza na zakup sprzętów typu telewizor czy komórka. Prawdopodobnie jest to pierwsza reakcja na zastrzyk gotówki, szczególnie w uboższych rodzinach wielodzietnych. - Jeśli w rodzinie dotąd nie było telewizora, to nie jest to zła inwestycja. Tak jak zakup komórki, o dostępie do internetu nie wspominając. Dzieci odcięte od cywilizacji to dzieci wykluczone - zaznacza Bochenek. - Wydatkiem służącym dzieciom może być też remont łazienki, bo podnosi standard życia.

Rodzice wszędzie mają wątpliwości. Ważne, by miał je kto rozwiać. - U nas pytali chociażby o zakup mebli i dywaników do pokoi dzieci. Jak najbardziej, to uzasadniony wydatek - mówi Zofia Karpa, kierująca GOPS-em w Łysomicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 36

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Joanna

Rozdawanie 500 zł w takiej formie, w jakiej istnieje to teraz to jakiś absurd. Dlaczego nie podniesiemy najniższej krajowej o 500 plus? Ten, kto będzie chciał mieć jedno dziecko, dwoje czy więcej powinien przede wszystkim PRACOWAĆ i więcej zarabiać... móc wziąć w banku kredyt i planować przyszłość dla siebie i swoich dzieci. Młodzi nie mają szans na porządny start w dorosłość bez pomocy ze strony rodziców... A ci ludzie zdolni do pracy, którzy siedzą w domu i liczą tylko na pomoc ze strony Państwa i tych, którzy pracują na ich zasiłki nie są warci nawet złamanego grosza.

 

G
Gość
W dniu 21.10.2016 o 10:32, Gość napisał:

Ten program skończy się szybciej, niż się komuś mogło wydawać. A stanie się to tak dlatego, że skończą się na ten cel pieniądze. Bo tak kończy się każdy socjalizm, zwyczajnie w świecie bankrutuje. Najbardziej szkoda tych biednych dzieci, które przyszły na świat tylko po to aby rodzice mogli dostać 500 zł od tego państwa.

 


Skoncza sie pieniadze ? tych pieniedzy nigdy nie bylo...

 

W lipcu minister Mateusz Morawiecki przyznał, że „500 plus jest na kredyt" i że „zadłużyliśmy się o dodatkowe 20 mld zł , bo chcemy promować dzietność". Później szybko wycofał się z tych słów. Wiele osób przypuszcza, że rząd po pewnym czasie wycofa się z tej formy pomocy. Nie stać nas na takie wydatki. O ile w 2016 roku na 500+ zostanie przeznaczone 17,2 mld zł, to w kolejnych latach trzeba będzie dołożyć kolejne 5 mld rocznie. 

G
Gość

Tak właśnie myślałam, że nikt się nie odniesie do tego kometarza

G
Gość

A co z parami bezdzietnymi które chciałyby mieć potomka ale koszty życia są zbyt wysokie aby zapewnic dziecki dobry start?

Pierwsze dziecko nie jest objęte programem, jeśli z mężem pracujemy, zarabiamy nieco ponad najniższą krajową to jak w obecnych warunkach zdecyować się na dziecko? Nieposiadając mieszkania i wynajmujemy płacąc czynsz administracyjny i odstępne do właścicieli lokalu (do kredytu hipotecznego potrzeba 30% wkładu własnego czyli 30% wartości nieruchomoci jaka chce się zakupić). Jak w warunkach niestabilnego miejsca zamieszkania zdecydowac się i od zera zakupić wszystkie niezbębe rzeczy i sprzęty (wózek, łóżeczko, itd), do tego koszty wizyt lekarskich, witamin, szczepień maluszka, pieluszek itd?
Jakoś nikt nie pomyślał o zachęceniu do posiadania pierwszego. Tylko do robienia kolejnych jak króliki....

G
Gość

A kto broni narzekającym zrobić sobie dziecko i brać pieniądze? Jak które przeszkadza ciąża i boi się bólu przy porodzie to może adoptować dziecko. Ale najlepiej narzekać i zazdrościć nie wiadomo czego innym, którzy teraz nie muszą brać chwilówek od lichwiarzy. To jest najlepszy program od dziesięcioleci. Narzekacie że 500+ niektórzy przepijają to zgłoście to do odpowiednich służb, ale wy tego nie zrobicie bo 99% z was tylko o tym słyszała lub przeczytała w pomorskiej. Poza  tym każdy z was powie, to nie moja sprawa, niech ktoś zrobi  coś z tym.  Brawo PiS i ich programy pomagające najniższym warstwom społecznym.

G
Gość
W dniu 12.07.2016 o 12:56, wyborca napisał:

Zawsze byłam za 500 + ale pod kontrolą, Ci co dostali te pieniądze zapomnieli na co one powinny być przeznaczone. Raj na ziemi nie trzeba pracować a balować jest. To jest chore. Zróbcie coś z tym.

Tak jest. Wszystko pod kontrolą państwa, jak za komuny, właśnie do tego dążymy cały czas.

E
Elzbieta
Nikt nam nie pomagał,pracuję świątek piątek i niedziela,a nawet daleko od domu.jeżeli jedna matka może urabiac sobie ręce dla dobra rodziny to tych nygusow żyjących na zasilkach też do roboty zagonic.
E
Elzbieta
Jedno dziecko doroslo to matka zrobiła se następne ,do pracy się nie garnie i tak se żyje jak nie z 4 to 3 dzieci na koszt podatników.
G
Gość
W dniu 19.10.2016 o 18:44, jol napisał:

Mam 2 dzieci tylko maz pracuje gdyz mamy 4 miesieczna corke.pieniadze te bardzo nam sie przydaly.dzieki nim nasze dzieci mają wyższy standard życia i lepszy.a to co zostaje przeznaczamy na start naszych fzieci w foroslym juz zyciu.mamy nadzieje ze program ten bedzie nadal bo bardzo pomaga Dzięki niemu zdecydowaliśmy się na drugie dziecko bo wiemy że będziemy mogli sobie poradzić finansowo.a gdy mala bedzie wieksza to normalnie pojxe do pracy jak inne matki

Ten program skończy się szybciej, niż się komuś mogło wydawać. A stanie się to tak dlatego, że skończą się na ten cel pieniądze. Bo tak kończy się każdy socjalizm, zwyczajnie w świecie bankrutuje. Najbardziej szkoda tych biednych dzieci, które przyszły na świat tylko po to aby rodzice mogli dostać 500 zł od tego państwa.

j
jol
Mam 2 dzieci tylko maz pracuje gdyz mamy 4 miesieczna corke.pieniadze te bardzo nam sie przydaly.dzieki nim nasze dzieci mają wyższy standard życia i lepszy.a to co zostaje przeznaczamy na start naszych fzieci w foroslym juz zyciu.mamy nadzieje ze program ten bedzie nadal bo bardzo pomaga Dzięki niemu zdecydowaliśmy się na drugie dziecko bo wiemy że będziemy mogli sobie poradzić finansowo.a gdy mala bedzie wieksza to normalnie pojxe do pracy jak inne matki
j
jol
Mam 2 dzieci tylko maz pracuje gdyz mamy 4 miesieczna corke.pieniadze te bardzo nam sie przydaly.dzieki nim nasze dzieci mają wyższy standard życia i lepszy.a to co zostaje przeznaczamy na start naszych fzieci w foroslym juz zyciu.mamy nadzieje ze program ten bedzie nadal bo bardzo pomaga Dzięki niemu zdecydowaliśmy się na drugie dziecko bo wiemy że będziemy mogli sobie poradzić finansowo.a gdy mala bedzie wieksza to normalnie pojxe do pracy jak inne matki
Z
Zła
Żadne 500+bo my ciężko na to pracujemy i jakie emerytury po20 latach pracy co się dzieje!!!!!!?????
A
Aneta

Tak czytam o tym programie oraz patrze na to co się dzieje wokół z tymi pieniędzmi. Moze pomysł mieli dobry ale nie do końca przemyślany. 

jeżeli chcieli pomóc to powinni otworzyć więcej żłobków czy przedszkoli żeby umożliwić rodzicom podjęcie pracy zarobkowej. Płacić obiady w szkołach. Płacić za lekcje w szkole muzycznej jeżeli dziecko jest uzdolnione lub jakiekolwiek inne zajęcia którymi dzieci są zainteresowane a które są odpłatne. Powinni patrzeć na to komu dają te pieniadze. Znam bardzo dużo rodzin, a raczej imitacji rodzin, które te pieniądze potraktowały jako wypłat i rezygnowały z pracy i teraz żyją z pieniędzy dzieci. 

Pomyślcie przez chwile. Państwo jest zadłużone na takim poziomie, że tylko krok dzieli nas od bankructwa, niestety zamiast zrobić coś żeby w tym naszym kraju żyło się lepiej to oni sami nas dobijają. 

Uczciwi ludzi zapierniczają w pracy za kilku bo nie chcą pracować te osoby, które dostają pieniądze za darmo. Są też takie rodziny, które na ciężką sytuacje w domu nie narzekają a jeszcze dodatkowo biorą te 500+ tylko dlatego, że mają więcej niż jedno dziecko mimo że nie potrzebują tych pieniędzy, Biorą bo skoro im się należy to czego mają nie brać? Wiecie, gadanie że ktoś jest zazdrosny to bardzo się mylicie. Gdyby ludzie chcieli dzieci tylko po to żeby mieć 500+ to by to robili, biorąc pod uwagę, że w czasie ciąży kobieta może pójść na chorobowe a później na macierzyńskie i za to też są pieniądze, nawet jeżeli ktoś nie przepracował ani jednego dnia. Rządzący powinni być inteligentni, a wyborcy jeszcze bardziej żeby przewidzieć negatywne skutki jakie przynoszą tą ustawą. Każdy myśli dniem dzisiejszym, ale co z jutrem? Co bedzie za 18 lat kiedy te dzieci dorosną, a rodzice tych dzieci w wieku dajmy na to 50 lat beda mieli 3 lata pracy? Co wtedy? Dalsze żerowanie na pomocy społecznej bo nie będzie ich stać na płacenie czynszu czy kupowanie jedzenia, bo od zawsze mieli darmowe pieniądze. Wiecie co, każdy kto uważa, że pisze to jako osoba zazdrosna o te pieniądze to niech przypomni sobie mój komentarz dajmy za 5 lat, a może nawet i szybciej kiedy zamiast mieszkać w Polsce będziemy podlegać państwu Niemieckiemu? Możecie uważać, że te pieniądze należą się tym rodziną, ale ja uważam, że każda osoba, która zakłada rodzinę powinna być wstanie utrzymać się z pracy swoich własnych rąk a nie cudzych bo każda pomoc socjalna to są podatki uczciwych ludzi, którzy mają w nosie pomoc społeczną i dają sobie rade sami.

Powodzenia na starość dla ludzi, którzy teraz utrzymują się z dzieci tylko później niech nikt nie płacze kiedy w kraju już nic nie zostanie. 

j
jas
W dniu 21.08.2016 o 15:04, Mariola napisał:

Ludzie zostawcie te dzieci w spokoju!!! Zajmijcie się lepiej 47 letnimi emerytami - i sprawdzajcie na co wydają pieniądze za 20 lat pracy!!!Przeciwnicy 500 plus to ci z 1 dzieckiem, albo stare panny/kawalerowie, albo ci, co się nie łapnęli i żal wam dupę ściska!pochodzę z wielodzietnej rodziny, przeżyłam biedę. Dziś mam 2 dzieci, od 10 lat jestem urzędnikiem, ciężko pracuję i te 500 zł naprawdę ratuje budżet przy 2 dzieci, kredycie hipotecznym, w sytuacji, kiedy dzieci wciąż wyrastają z ubrań, w aptece wydaję ok. 300 zł/msc w okresie jesień-zima, a dziadkowie nie pomagają! dajcie nam żyć!!!!!!!!!!!!!!To, że mam dzieci - z wyboru!!! nie oznacza, że mam jeść chleb z cebulą a dzieci w dziurawych butach, bo kredyt na mieszkanie trzeba zapłacić !!!Żyjcie i dajcie żyć innym a nie tylko kopać pracowitych, ambitnych i dobrych ludzi jakimi są RODZICE!!!

 

paniusiu gadasz bzdury lecz się!!!!!!!!!!!

M
Mariola

Ludzie zostawcie te dzieci w spokoju!!! Zajmijcie się lepiej 47 letnimi emerytami - i sprawdzajcie na co wydają pieniądze za 20 lat pracy!!!

Przeciwnicy 500 plus to ci z 1 dzieckiem, albo stare panny/kawalerowie, albo ci, co się nie łapnęli i żal wam dupę ściska!

pochodzę z wielodzietnej rodziny, przeżyłam biedę. Dziś mam 2 dzieci, od 10 lat jestem urzędnikiem, ciężko pracuję i te 500 zł naprawdę ratuje budżet przy 2 dzieci, kredycie hipotecznym, w sytuacji, kiedy dzieci wciąż wyrastają z ubrań, w aptece wydaję ok. 300 zł/msc w okresie jesień-zima, a dziadkowie nie pomagają! dajcie nam żyć!!!!!!!!!!!!!!

To, że mam dzieci - z wyboru!!! nie oznacza, że mam jeść chleb z cebulą a dzieci w dziurawych butach, bo kredyt na mieszkanie trzeba zapłacić !!!

Żyjcie i dajcie żyć innym a nie tylko kopać pracowitych, ambitnych i dobrych ludzi jakimi są RODZICE!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska