Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy liczą na pracowników z Ukrainy, ale mężczyzn ubywa. Dostają wezwania mobilizacyjne

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Zatrudnienie obywatela Ukrainy musi się wiązać z legalizacją jego pobytu w Polsce. W związku z wojną na Ukrainie zostało to ustanowione do 24 października 2023.
Zatrudnienie obywatela Ukrainy musi się wiązać z legalizacją jego pobytu w Polsce. W związku z wojną na Ukrainie zostało to ustanowione do 24 października 2023. Krzysztof Kapica
Rolnik nie musi zapewniać pracownikowi z Ukrainy zakwaterowania i może go zatrudnić, nim zostanie mu przyznany PESEL. To jedno z wielu zagadnień poruszanych podczas szkolenia na temat zatrudniania pracowników w rolnictwie, zorganizowanego przez KPODR w Minikowie.

17 maja w Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Minikowie zorganizowano konferencję online poświęconą zatrudnianiu w gospodarstwach. Była też mowa o cudzoziemcach, zwłaszcza o uchodźcach z Ukrainy, którzy szukają pracy w Polsce.

Zatrudnienie obywatela Ukrainy musi się wiązać z legalizacją jego pobytu w Polsce. W związku z wojną na Ukrainie zostało to ustanowione do 24 października 2023.
- Niezależnie od tego, czy ktoś przyjechał do Polski 24 lutego tego roku, czy w maju – podkreślała Ewa Weśniuk z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.

Rolnicy pytali, czy mogą zatrudnić osoby z Ukrainy, które nie mają nadanego numeru PESEL i meldunku.
- Mogą, ale w ciągu 14 dni muszą to zgłosić do powiatowego urzędu pracy – odpowiadała pani inspektor.

Uczestnicy byli ciekawi, czy mają zapewnić uchodźcy zakwaterowanie. Ewa Weśniuk odpowiedziała, że nie ma takiego obowiązku.
- Ale w razie najmu kwatery, czynsz nie może być potrącany z wynagrodzenia. Musi być sporządzona osobna umowa wynajmu – zaznaczała.

Jeśli pracownik z Ukrainy wyjedzie z Polski na ponad miesiąc, straci prawo do legalnego pobytu i pracy w Polsce.
- Ten przepis ma wyeliminować osoby, które chcą korzystać z legalnego pobytu u nas i pracować np. w Belgii albo Niemczech. Zapis ten dotyczy również osób, które wyjadą na ponad miesiąc na Ukrainę. Nie jest jednak wykluczone, że to to się zmieni. Ustawa była pisana w pośpiechu i cały czas jest nowelizowana.

Ewa Weśniuk dodała, że rolnikom będzie trudno korzystać z pracy panów z Ukrainy:

- Są sygnały, że otrzymują mobilizacyjne wezwania do powrotu, więc może być ich coraz mniej. Czy inni wejdą na ich miejsce? Trudno powiedzieć. Najwięcej pracowników spoza Ukrainy w regionie mamy z Gruzji, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Turkmenistanu. Kłopot w tym, że nie znają języków obcych, nawet rosyjskiego. To główna bolączka pracodawców, którzy z nimi współpracują.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska