![Rolnicy protestowali w Grudziądzu. Dziś będą pikietować w Bydgoszczy [zdjęcia, wideo]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/25/ae/55e0dabedc076_o_large.jpg)
![Rolnicy protestowali w Grudziądzu. Dziś będą pikietować w Bydgoszczy [zdjęcia, wideo]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/25/ae/55e0dabe13165_o_xlarge.jpg)

Protestujący w Grudziądzu rolnicy trzymają kciuki za gospodarzy, którzy dziś będą pikietować przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy.

- Moja mama miała poważną operację. Chciałam porozmawiać z lekarzami. Wątpię, że zdążę złapać jeszcze któregoś z medyków - mówiła grudziądzanka.
Mniej zdenerwowana była pani Karina. - Mam nadzieję, że zaraz nas puszczą. Rozumiem rolników, że wychodzą na ulice, ale w Grudziądzu przecież nic nie wskórają. Niech jadą do Warszawy! - mówiła brunetka.
Wesprzeć rolników postanowiła pani Bronisława, która mieszka w Grudziądzu, ale wychowała się na wsi.
- Protestuję razem z nimi, bo wiem jak ciężką pracę wykonują - mówiła seniorka.
Czekają na wsparcie
Rolnicy zapowiadają, że w Grudziądzu zostaną do piątku. Część z nich noc z poniedziałku na wtorek spędziła w użyczonym przez starostwo pomieszczeniu.
Dziś zamierzają zaostrzyć protest. Liczą, że dołączą do nich kolejni gospodarze z powiatu grudziądzkiego.
Plan mają taki, że około godz. 10 przejadą traktorami przez centrum Grudziądza w stronę szpitala oraz wylotowej drogi w kierunku autostrady A1.
- Chcemy również zablokować skrzyżowania przy ulicach Gdyńskiej oraz Portowej. Przepraszamy kierowców za utrudnienia, ale niestety nie mamy innego wyjścia. Jak będziemy krzyczeć na polu, to nikt nas nie usłyszy - twierdzi Marek Duszyński.