Gospodarz z woj. warmińsko-mazurskiego, który znalazł niewybuch, postanowił sam go dostarczyć funkcjonariuszom. Po tym, jak odwiedził komendę, zarządzono ewakuację całego budynku. Ba, zamknięto również całą ulicę, przy której mieści się siedziba policji, oraz wszystkie drogi dojazdowe.
Na miejsce skierowano patrol saperski z Giżycka.
Jak podają policjanci, znaleziskiem okazał się pocisk artyleryjski kal 76 mm, produkcji rosyjskiej, pochodzący z czasów II wojny światowej.
"W przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch absolutnie nie można go dotykać, przenosić ani rozbijać. O sytuacji należy jak najszybciej poinformować służby, a miejsce znaleziska należy zabezpieczyć przed dostępem innych osób, w szczególności dzieci", uczulają mundurowi.
Źródło informacji: Policja w Olecku
