Choć Rosja może zostać wykluczona ze sportowych zawodów na świecie, to nie zrezygnowała z organizacji Międzynarodowych Igrzysk Armii nazywanych „Wojenną olimpiadą”.
W imprezie bierze udział 30 krajów. Coroczne zawody organizuje resort obrony, biorą w niej udział kraje sprzymierzone z Moskwą. Obejmują one ćwiczenia z bronią palną, ćwiczenia morskie i sił powietrznych. Jedną z głównych atrakcji jest biathlon czołgowy, w którym załogi stają do bitwy polegającej na pokonywaniu trudnego terenu i strzelaniu do celów.
Rosja zdominowała konkurs od czasu inauguracyjnego wydarzenia, którego gospodarzem była w 2015 roku, wygrywając pięć z siedmiu dotychczasowych edycji.
Od tego czasu Igrzyska rozszerzyły się o kolejne dyscypliny. Organizatorzy mówią, że impreza jest czymś więcej niż pokazaniem „kto ma największy czołg”, bo uczestnicy wymieniają się informacjami i budują więzi.
Podczas ceremonii otwarcia Putin powiedział: „Rosja szczerze ceni historycznie silne, przyjazne związki z państwami Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki. Jesteśmy gotowi zaoferować naszym sojusznikom i partnerom najnowocześniejsze rodzaje broni: od broni strzeleckiej po pojazdy opancerzone i artylerię, samoloty bojowe i bezzałogowe aparaty powietrzne”.
mac
