Front robót na trasie staromostowej, czyli fragmencie Szosy Chełmińskiej między średnicówką a Bema jest coraz szerszy. Powstaje nie tylko kanalizacja deszczowa. Wykonawca prowadzi też roboty sanitarne, wodociągowe i ziemne. - Trwa budowa prawej jezdni trasy głównej od ul. Grunwaldzkiej do Bema, północnej jezdni ul. Bema i drogi serwisowej - wylicza Jacek Zamorowski, kierownik budowy z Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów ramienia Kobylarnia, która jest wykonawcą tego przedsięwzięcia.
Ekipie robotników pozostał do wyburzenia już tylko jeden obiekt, który nie koliduje z prowadzonymi pracami. Zgodnie z planem wkrótce wykonawca robót zamierza kontynuować przebudowę sieci teletechnicznej, elektrycznej i sanitarnej.
Czytaj także: Czas Mieszkańców apeluje o przyspieszenie budowy kolejnego odcinka toruńskiej średnicówki
Czy na Szosie Chełmińskiej czekają nas jakieś utrudnienia? W tej chwili prace są realizowane poza jezdnią. Kierowcy mogą napotkać miejscowe, krótkotrwałe zwężenia jezdni. - Dla ruchu pieszego został zamknięty chodnik wzdłuż Szosy Chełmińskiej - tłumaczy Zamorowski. - Ruch pieszych odbywa się bez utrudnień po chodnikach po przeciwnych stronach ulicy.
Zgodnie z umową trasa ma być gotowa do końca listopada. Oprócz nowej nitki, powstanie też chodnik i droga rowerowa. Na zbiegu ul. Bema, Podgórnej i Szosy Chełmińskiej zaplanowano skrzyżowanie z sygnalizacją. Zadanie pochłonie łącznie 9,4 mln zł.
Czytaj e-wydanie »