Rotawirus atakuje nam dzieci

Pod koniec roku szkolnego do doktor Jolanty Hermanowskiej - pediatry z OLK-MED-u trafiła dziewczynka z ostrą biegunką.
Okazało się, że zaraziła się bakterią Yersinia. Jej wykrycie możliwe jest tylko dzięki diagnostycznym badaniom laboratoryjnym.

Niewykrycie, zwłaszcza u dorosłych, może wiązać się z operacją, ponieważ bakteria wywołuje objawy podobne do zapalenia wyrostka robaczkowego. U dzieci, szczególnie, do 5 roku życia, bakteria powoduje ostre lub przewlekłe dolegliwości przewodu pokarmowego.

Uwaga na wieprzowinę

Baterie Yersinia znajdują się przede wszystkim w skażonych przez zwierzęta glebie i wodzie.

Najczęstsze przypadki zarażenia następują po zjedzeniu surowego lub niedogotowanego mięsa, głównie wieprzowego, albo spożyciu niepasteryzowanego mleka.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Toruniu wysłała do wszystkich naszych przychodni i szpitali pismo, w którym ostrzega, że w Polsce zauważono drastyczny wzrost zachorowań spowodowanych amerykańskim szczepem bakterii Yersinia. Po raz pierwszy pojawił się on w naszym kraju cztery lata temu. W ubiegłym roku w całej Polsce stwierdzono kilkanaście przypadków zakażenia nowym typem Yersinia. W tym roku w wyniku jego ataku, tylko w Toruniu zachorowano osiem osób.

Jersinioza powinna być leczona odpowiednio do postaci, którą przyjmie, ponieważ powikłania po niej są groźne. Mogą wywołać na przykład reaktywne zapalenie stawów i rumień guzowaty.

Rotawirus, czyli grypa żołądkowa

W tym roku uaktywnił się także rotawirus, czyli grypa żołądkowa, który atakuje głównie dzieci od 6 miesiąca do 3 roku życia.

- Moja córka z powodu rotawirusa trafiła do szpitala na wakacjach. Zaraziła się nim nad jeziorem. Nagle okazało się, że ma 40 stopni gorączki. Dosłownie przelewała się dziadkom przez ręce - opowiada tata 3-letniej dziewczynki.

Mali pacjenci zakażeni rotawirusem w szpitalach znajdują się z powodu odwodnienia. Wspomniana wysoka gorączka, nudności, wymioty i biegunka to najczęstsze objawy grypy żołądkowej.

W ubiegłym roku toruński sanepid zanotował 17 jej przypadków. W tym, do tej pory, 79. - Ale teraz większa jest także dostępność do testów - mówi Marta Zakrzewska, zastępca dyrektora toruńskiego sanepidu.

Dr Hermanowska przypomina, że na rotawirus jest szczepionka, dzięki której można ustrzec dzieci przed niebezpieczeństwem.