
- Ten budynek to świadectwo tamtych czasów - mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków. Właśnie rozpoczął procedurę wpisania grudziądzkiego dworca PKP do rejestru zabytków.
Od kilku lat mówi się o tym, aby dworzec kolejowy w Grudziądzu zburzyć. I na jego miejscu postawić nowy, mniejszy i bardziej odpowiadający potrzebom pasażerów.

- Ten budynek to świadectwo tamtych czasów - mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków. Właśnie rozpoczął procedurę wpisania grudziądzkiego dworca PKP do rejestru zabytków.
Od kilku lat mówi się o tym, aby dworzec kolejowy w Grudziądzu zburzyć. I na jego miejscu postawić nowy, mniejszy i bardziej odpowiadający potrzebom pasażerów.

- Ten budynek to świadectwo tamtych czasów - mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków. Właśnie rozpoczął procedurę wpisania grudziądzkiego dworca PKP do rejestru zabytków.
Od kilku lat mówi się o tym, aby dworzec kolejowy w Grudziądzu zburzyć. I na jego miejscu postawić nowy, mniejszy i bardziej odpowiadający potrzebom pasażerów.

- Ten budynek to świadectwo tamtych czasów - mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków. Właśnie rozpoczął procedurę wpisania grudziądzkiego dworca PKP do rejestru zabytków.
Od kilku lat mówi się o tym, aby dworzec kolejowy w Grudziądzu zburzyć. I na jego miejscu postawić nowy, mniejszy i bardziej odpowiadający potrzebom pasażerów.