https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa "Pomorskiej". Chwali sobie życie w trójkącie

Rozmawiała: Monika Smól
Sesja trójstronna z gośćmi zza granicy
Sesja trójstronna z gośćmi zza granicy Fot. nadesłane
Rozmowa z Jerzym Rabeszko wójtem gminy Stolno

- Podobno z Czechami i Słowakami łączy gminę Stolno jakiś nietypowy układ?

- Rzeczywiście, nasz związek jest wyjątkowy. Żyjemy w trójkącie. Choć najpierw to było partnerstwo. Otóż Słowacy z Kobyl odszukali nas sześć lat temu - na mapie Polski natknęli się na wieś Kobyły, która leży w naszej gminie. Postanowili się z nami zaprzyjaźnić, a my na tę znajomość byliśmy bardzo otwarci. Potem znaleźli jeszcze jedne Kobyly - u sąsiadów Czechów. I tak powstał trójkąt, nawet równoramienny, ponieważ każdą z gmin dzieli odległość pięciuset kilometrów.

- Na czym polega ta międzynarodowa przyjaźń?

- Teraz gościliśmy ich z okazji dwudziestolecia samorządów w Polsce. Spędzili u nas dwa dni. Zwołaliśmy trójstronną sesję Rady Gminy, pokazaliśmy im nasze tereny, w tym Kobyły, ale też Toruń i Chełmno. W związku z tym, że przyjechali między innymi druhowie, zorganizowaliśmy zabawę strażacką.

- Czy coś na gościach zrobiło szczególne wrażenie?

- Słowacy byli u nas już drugi raz, a Czesi po raz pierwszy. Za to my w ubiegłym roku gościliśmy u nich. To, co zaskoczyło czeską ekipę, co często podkreślali, to liczba inwestycji wykonanych za unijne pieniądze. Zresztą Słowacy też przyznali, że i u nich z dofinansowaniem unijnym realizuje się zdecydowanie mniej zadań. Może to dlatego, że jesteśmy większym samorządem. Na takich spotkaniach jest okazja podglądać, co się robi i jak. Oni w zdobywaniu pieniędzy z Unii Europejskiej muszą nas gonić.

- Jak wygląda dialog z bliskimi sąsiadami, obywa się bez tłumacza?

- Mówi się, że nasze języki są podobne, ale kto miał okazję posłuchać Słowaków ten się pod tym nie podpisze. Obyliśmy się wprawdzie bez tłumacza, ale muszę przyznać, że rzadko ich zrozumiałem. Na szczęście z Czechami na niwie językowej nie ma żadnych problemów.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska