- W Kamlarkach rozpoczyna się wielka inwestycja. Ma się poprawić jakość wody. Na jakie roboty wydacie pieniądze?
- Zostanie przeprowadzony kapitalny remont hydroforni. Powstani tam również nowa studnia głębinowa. Mamy już podpisaną umową z marszałkiem na kopanie odwiertu wodnego. Ta inwestycja to już była konieczność. Mamy w gminie trzy odwiert - w Lisewie, Krajęcinie i właśnie ten w Kamlarkach. Ten był już niewydolny, a filtry zamulone, a to wykluczyło możliwość oczyszczenia go.
- Ile będzie kosztowała ta inwestycja?
- To już pewne, że na to zadanie otrzymamy 1,4 miliona złotych od marszałka. Umowa jest podpisana, ale z robotami ruszymy w przyszłym roku. W hydroforni zamontowane zostaną między innymi nowe filtry, odstojniki. Postanowiliśmy w to zainwestować mimo iż lisewska woda jest idealna do picia, bo jest głębinowa. Można ją pić praktycznie prosto z kranu.
- Czy gmina musi dołożyć do tego przedsięwzięcia?
- Wkład własny wyniesie 15 procent kosztów zadania. Zaciągniemy na jego pokrycie pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. To korzystne, ponieważ przy regularnych spłatach, może ona zostać umorzona nawet w 40 procentach.