- Podobno za mundurem panny sznurem...
- Tym razem ustawią się w kolejce panowie. Oby (śmiech).
- Kto wpadł na pomysł, aby sprinterka wstąpiła do armii?
- To była wspólna decyzja; kierownictwa Stowarzyszenia Lekkoatletycznego i Grupy Sportowej Wojsk Lądowych. Okazało się, że są wolne etaty. Zaproponowano mi jeden z nich.
- I co pani na taką ofertę?
- Ucieszyłam się. Otwiera się przede mną szansa na stałą pracę, co przy moim trybie życia wydawało się niemożliwe. W wojsku dojdą pewnie nowe obowiązki, lecz najważniejsze, że nie przeszkadza to w realizowaniu sportowych ambicji. Nie mogę się już doczekać, choć tak naprawdę do końca nie wiem, co mnie tam czeka.
- Jak zareagowali rodzice?
- Tato skwitował to krótko: - nie ma syna, więc na przysięgę wojskową przyjdzie mu pojechać do córki. Mówiąc poważnie, wiedzą, jaka to dla mnie szansa.
- Wiadomo już, kiedy zostanie pani... wcielona w kamasze?
- Muszę załatwić wiele papierkowych spraw, od odpisu aktu urodzenia, po zaświadczenie o niekaralności. Czeka mnie komisja lekarska.
- To chyba formalność.
- Mam taką nadzieję.
- Była już przymiarka munduru?
- Nie, myślę, że to strój jak każdy inny. Do takich "drobiazgów" nie będę raczej przywiązywała większej wagi.
- A ma pani jakiekolwiek doświadczenia z bronią?
- Żadnych; nigdy nie próbowałam strzelać. Wychodzi na to, że musi być ten pierwszy raz.
- Będzie pani pierwszą kobietą w Grupie Sportowej. Ma to jakieś znaczenie?
- W ogóle. Codziennie trenuję przecież z chłopakami, m.in. z Mariuszem Kubaszewskim i Marcinem Dróżdżem, którzy też należą do Grupy Sportowej.
- Na poligonie jednak jeszcze z nimi pani nie była.
- Nie jestem, naprawdę, jedyną kobietą - żołnierzem, uprawiającą sport. Moje koleżanki reprezentują wrocławski Śląsk. Nie nabrały, co prawda, jeszcze wielkiego doświadczenia, lecz przysięgę mają już za sobą. Dlaczego ja nie mam sobie poradzić.
SUKCESY
- sprinterka, brązowa medalistka mistrzostw Europy juniorek w Hengelo (2007) w sztafecie 4x100m, 5. miejsce w sztafecie 4x400m i 5. miejsce indywidualnie na 100 m. Jej rekord życiowy 11,56 - to czwarty wynik w Polsce w tym sezonie.
SPORTOWCY Z GRUPY
Grupa Sportowa Wojsk Lądowych Bydgoszcz funkcjonuje od 2002 roku w ramach 1. Kujawsko-Pomorskiego Batalionu Dowodzenia POW. Trenują w niej: Tadeusz Czerwiński, Artur Kohutek, Jarosław Jażdżewski, Krzysztof Fąfara, Daniel Trojanowski, Mariusz Kujawski, Leszek Śliwa, Paweł Borowicki, Paweł Baumann, Wojciech Knapik, Sylwester Pawlak, Mariusz Kubaszewski, Rafał Hejmej, Bartosz Skorupa, Marcin Dróżdż.