Zobacz wideo. Raport z budowy drogi ekspresowej S5
Na razie nie ma wielkich utrudnień dla kierowców. Gorzej mają piesi, bo w kilku miejscach przejścia są zagrodzone. Ale to się niebawem zmieni. W mroteckim ratuszu już przygotowywane są zmiany dotyczące nowej organizacji ruchu w mieście w związku z tą inwestycją.
Budowlańcy rozpoczęli od prac rozbiórkowych wokół skrzyżowania. To początek robót, które potrwają do wiosny 2021 r. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że zima w tym roku będzie łagodna i nie będzie potrzeby na przełomie roku „zamrażania” budowy na kilka czy kilkanaście tygodni.
Chodzi o bezpieczeństwo na skrzyżowaniu w Mroczy
Pierwszy raz o planach rozbudowy tego skrzyżowania pisaliśmy w lutym 2018 r. Już wtedy władze gminy widziały potrzebę tej inwestycji. Przygotowywano dokumentację. Głównym celem prac - poprawa bezpieczeństwa w tym newralgicznym miejscu, bo wypadków i stłuczek było tu każdego roku wiele.
Zaczęli od wykupu działek pod rondo w Mroczy
Były nadzieje, że nowe rondo w Mroczy powstanie do 2019 r. Nie udało się. Dlaczego? Przygotowania do inwestycji wymagały wielu działań m.in. wykupić trzeba było prywatne działki, bo nie cały teren należał do gminy.
W czerwcu br. rozstrzygnięty został przetarg na to zadanie. Ofertę złożyła tylko jedna firma: Zakład Usług Komunalnych Juliusza Pilarskiego z Nakła. I z nią w mroteckim ratuszu podpisana została umowa na realizację inwestycji.
Roboty kosztować mają ponad 1 mln 952 tys. zł. Na przebudowę skrzyżowania gmina otrzymała dotację z Funduszu Dróg Samorządowych. Uzyskane dofinansowanie jest pokaźne, sięga 50 procent wartości zadania.
- Przekazaliśmy już wykonawcy plac budowy. Czasu ma sporo - mówił nam latem Krzysztof Wiese, kierownik Referatu Inwestycji i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Miejskim w Mroczy.
Początek był jednak pechowy. Na placu budowy doszło do wypadku, który na szczęście nie był tragiczny. Podczas prac wyburzeniowych fragment ściany uszkodził znak drogowy, a ten z kolei uderzył mężczyznę, który zabezpieczał teren działań.
Rondo w Mroczy będzie mieć 10 metrów średnicy
Przebudowane skrzyżowanie przyjmie formę „małego ronda”, o średnicy 10 m. Korzystać z niego będą mogły nie tylko auta osobowe, także pojazdy wielkogabarytowe. Przejścia dla pieszych zaprojektowane zostały na ul. Łobżenickiej i Łabędzkiego.
