1 z 14
Przewijaj galerię w dół
Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie...
fot. Wojciech Arkuszewicz/polskapress

Proces zabójcy z Racławickiej

Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie sekcji zwłok na ciele ofiary znaleziono 42 rany od noża.
Zadano je głównie w okolice szyi podczas, gdy ofiara najprawdopodobniej leżała na wersalce.

Wykrwawienie się i zachłyśniecie krwią, to przyczyny zgonu kobiety.

Oskarżonemu grozi dożywocie.
Biegły podkreślił, że ofiara nie miała na rękach typowych ran ciętych, które byłyby spowodowane obroną. - Można zaryzykować stwierdzenie, że w momencie ataku ofiara leżała na wersalce śpiąc - stwierdził biegły. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta miała w momencie zajścia w organizmie ok. 1,7 promila alkoholu.

Przed sądem zeznawali tez świadkowie. Jeden z nich, Paulina W., bardzo dobrze znała oskarżonego. - Zamieszkał z nami, ze mną, mężem i dziećmi w jednym wynajmowanym mieszkaniu sześć lat temu - mówiła. - My zajmowaliśmy dwa pokoje, on - jeden. Tam trzymał wszystkie swoje rzeczy, ale korzystał z łazienki i kuchni razem z nami. Po pewnym czasie zaczęliśmy go traktować jak członka rodziny. Wielokrotnie bez obawy zostawiałam z nim swoje dwie małe córki. Nie był agresywny, nigdy się go nie bałam. Lubił zwierzęta i rośliny. Aresztowanie go pod zarzutem zabójstwa było dla mnie olbrzymim szokiem.

Więcej informacji wkrótce.
Kryminalni z Bydgoszczy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo:


2 z 14
Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie...
fot. Wojciech Arkuszewicz/polskapress

Proces zabójcy z Racławickiej

Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie sekcji zwłok na ciele ofiary znaleziono 42 rany od noża.
Zadano je głównie w okolice szyi podczas, gdy ofiara najprawdopodobniej leżała na wersalce.

Wykrwawienie się i zachłyśniecie krwią, to przyczyny zgonu kobiety.

Oskarżonemu grozi dożywocie.
Biegły podkreślił, że ofiara nie miała na rękach typowych ran ciętych, które byłyby spowodowane obroną. - Można zaryzykować stwierdzenie, że w momencie ataku ofiara leżała na wersalce śpiąc - stwierdził biegły. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta miała w momencie zajścia w organizmie ok. 1,7 promila alkoholu.

Przed sądem zeznawali tez świadkowie. Jeden z nich, Paulina W., bardzo dobrze znała oskarżonego. - Zamieszkał z nami, ze mną, mężem i dziećmi w jednym wynajmowanym mieszkaniu sześć lat temu - mówiła. - My zajmowaliśmy dwa pokoje, on - jeden. Tam trzymał wszystkie swoje rzeczy, ale korzystał z łazienki i kuchni razem z nami. Po pewnym czasie zaczęliśmy go traktować jak członka rodziny. Wielokrotnie bez obawy zostawiałam z nim swoje dwie małe córki. Nie był agresywny, nigdy się go nie bałam. Lubił zwierzęta i rośliny. Aresztowanie go pod zarzutem zabójstwa było dla mnie olbrzymim szokiem.

Więcej informacji wkrótce.

3 z 14
Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie...
fot. Wojciech Arkuszewicz/polskapress

Proces zabójcy z Racławickiej

Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie sekcji zwłok na ciele ofiary znaleziono 42 rany od noża.
Zadano je głównie w okolice szyi podczas, gdy ofiara najprawdopodobniej leżała na wersalce.

Wykrwawienie się i zachłyśniecie krwią, to przyczyny zgonu kobiety.

Oskarżonemu grozi dożywocie.
Biegły podkreślił, że ofiara nie miała na rękach typowych ran ciętych, które byłyby spowodowane obroną. - Można zaryzykować stwierdzenie, że w momencie ataku ofiara leżała na wersalce śpiąc - stwierdził biegły. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta miała w momencie zajścia w organizmie ok. 1,7 promila alkoholu.

Przed sądem zeznawali tez świadkowie. Jeden z nich, Paulina W., bardzo dobrze znała oskarżonego. - Zamieszkał z nami, ze mną, mężem i dziećmi w jednym wynajmowanym mieszkaniu sześć lat temu - mówiła. - My zajmowaliśmy dwa pokoje, on - jeden. Tam trzymał wszystkie swoje rzeczy, ale korzystał z łazienki i kuchni razem z nami. Po pewnym czasie zaczęliśmy go traktować jak członka rodziny. Wielokrotnie bez obawy zostawiałam z nim swoje dwie małe córki. Nie był agresywny, nigdy się go nie bałam. Lubił zwierzęta i rośliny. Aresztowanie go pod zarzutem zabójstwa było dla mnie olbrzymim szokiem.

Więcej informacji wkrótce.

4 z 14
Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie...
fot. Wojciech Arkuszewicz/polskapress

Proces zabójcy z Racławickiej

Zeznający biegły Dariusz Zieliński potwierdził, że w czasie sekcji zwłok na ciele ofiary znaleziono 42 rany od noża.
Zadano je głównie w okolice szyi podczas, gdy ofiara najprawdopodobniej leżała na wersalce.

Wykrwawienie się i zachłyśniecie krwią, to przyczyny zgonu kobiety.

Oskarżonemu grozi dożywocie.
Biegły podkreślił, że ofiara nie miała na rękach typowych ran ciętych, które byłyby spowodowane obroną. - Można zaryzykować stwierdzenie, że w momencie ataku ofiara leżała na wersalce śpiąc - stwierdził biegły. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta miała w momencie zajścia w organizmie ok. 1,7 promila alkoholu.

Przed sądem zeznawali tez świadkowie. Jeden z nich, Paulina W., bardzo dobrze znała oskarżonego. - Zamieszkał z nami, ze mną, mężem i dziećmi w jednym wynajmowanym mieszkaniu sześć lat temu - mówiła. - My zajmowaliśmy dwa pokoje, on - jeden. Tam trzymał wszystkie swoje rzeczy, ale korzystał z łazienki i kuchni razem z nami. Po pewnym czasie zaczęliśmy go traktować jak członka rodziny. Wielokrotnie bez obawy zostawiałam z nim swoje dwie małe córki. Nie był agresywny, nigdy się go nie bałam. Lubił zwierzęta i rośliny. Aresztowanie go pod zarzutem zabójstwa było dla mnie olbrzymim szokiem.

Więcej informacji wkrótce.

Pozostało jeszcze 9 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Zobacz również

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!