Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozśpiewany bydgoski kolejarz Jakub Brzeziński wystąpi w finale programu „Szansa na sukces” [zdjęcia]

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Jakub Brzeziński na co dzień jest dyżurnym ruchu na stacji kolejowej Bydgoszcz Wschód. Jednak bez muzyki życia sobie nie wyobraża. To jego wielka pasja.
Jakub Brzeziński na co dzień jest dyżurnym ruchu na stacji kolejowej Bydgoszcz Wschód. Jednak bez muzyki życia sobie nie wyobraża. To jego wielka pasja. Tomasz Czachorowski
Na co dzień jako dyżury ruchu dba o bezpieczeństwo pociągów na stacji kolejowej Bydgoszcz Wschód, a w wolnych chwilach śpiewa i komponuje. Jakub Brzeziński niedawno pokazał swój talent szerszej publiczności. Wystąpił w programie „Szansa na sukces” i awansował do 12-osobowego finału.

Jakub Brzeziński - Bo to taka piękna miłosć (Universe) - Szansa na sukces

Urodził się i wychował w bydgoskim Fordonie, obecnie mieszka w Solcu Kujawskim. Od 10 lat pracuje w PKP PLK.

- Trochę nie miałem wyjścia. W mojej rodzinie są tradycje kolejarskie - mówi 32-letni Jakub Brzeziński. - Mój dziadek Marian był maszynistą, drugi dziadek Antoni - toromistrzem, tata Jacek maszynistą, podobnie jak jego brat, więc i ja zostałem kolejarzem. Mój zawód - dyżurnego ruchu porównałbym do pracy kontrolera ruchu lotniczego. Zawiaduję całą stacją kolejową, wjazdem pociągów, przygotowaniem dla nich przejazdu. Kieruję dróżnikami, zwrotniczymi czy nastawienniczymi. Słowem czuwam nad bezpieczeństwem pociągów.

Na zaproszenie do "Szansy na sukces" czekał długo, ale warto było

W „Szansie na sukces” wystartował po raz pierwszy.

- Do programu zgłosiłem się dwa lata temu. Jeszcze podczas pandemii - mówi Jakub. - Stało się to za namową mojej narzeczonej Eweliny i przyjaciół, którzy zachęcali mnie do pokazania się szerszej publiczności. Zgłoszenie wysłałem online i czekałem. Jakież było moje zdziwienie, gdy po tak długim czasie wracałem ze służby pociągiem, a tu przyszła wiadomość z zaproszeniem do programu.

Bydgoszczanin wystąpił w odcinku, który wyemitowano 6 listopada na antenie TVP 2. Wzięło w nim udział łącznie 7 uczestników, którzy zaśpiewali piosenki z repertuaru zespołu Universe.

- Przed wyjazdem do Warszawy miałem zapalenie krtani i nawet wahałem się czy jechać, ale moja narzeczona przekonała mnie, by nie rezygnować. No i pojechaliśmy - mówi Jakub. - Trema trochę była, bo Universe to zespół legenda, znany na skalę światową. Zaśpiewałem utwór „Bo to taka piękna miłość”. Na widowni kibicowali mi na żywo Ewelina i Dawid, przyjaciel z Warszawy. Emocje były niesamowite. Atmosfera też. Reżyser programu zadbał, aby było rodzinnie, nie czułem rywalizacji, choć wykonawcy prezentowali wysoki poziom.

Śpiewa, komponuje własne piosenki i trafia do serc słuchaczy

Jakub Brzeziński bardzo profesjonalnie podchodzi do swoich występów.

- Mówią, że jestem osobą wrażliwą - opowiada. - Każdą piosenkę rozkładam na czynniki pierwsze. Muzyka jest ważna, ale tekst też. Trzeba wiedzieć o czym się śpiewa, by były w tym emocje. A ja śpiewam całym sobą i zawsze staram się, aby widzowie słuchali mojego wykonania duszą, a nie głową. I chyba dlatego wygrałem ten odcinek. Teraz przygotowuję się do finału „Szansy na sukces” z udziałem zwycięzców wszystkich 12 odcinków tegorocznej edycji. Do ścisłego finału awansują 3 najlepsi wykonawcy. O wygranej zdecydują SMS-y widzów. Zwycięzca wystąpi w koncercie „Debiuty” podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 2023 r. Występ tam to byłoby coś wielkiego.

Jakub swoją przygodę ze śpiewaniem rozpoczął wiele lat temu.

- W zerówce nauczycielki zauważyły, że gram na pianinie... ze słuchu - mówi. - Powiedziały o tym moim rodzicom, a oni kupili mi małe klawisze. Jako uczeń SP nr 17, a potem SP nr 66 w bydgoskim Fordonie rozwijałem tę moją muzyczną pasję. Wiele zawdzięczam Małgorzacie Grabowicz, nauczycielce muzyki z SP nr 66, która zaszczepiła we mnie miłość do śpiewania. Prowadziła też zespół wokalny w MDK nr 5 i dołączyłem do niego. Jeździliśmy na różne konkursy wokalne i odnosiliśmy sukcesy.

Od jakiegoś czasu Jakub komponuje też własne piosenki.

- Dwa lata temu moja przyjaciółka Gabriela w prezencie urodzinowym ofiarowała mi nawet pianino elektryczne, bym mógł rozwijać swój talent - mów Jakub. - Trochę własnych piosenek już mam. Marzy mi się wydanie płyty. Mam już też swoje grono fanów. Pozyskałem ich udzielając się charytatywnie. By pomóc chorym dzieciom, zamieszczałem w mediach społecznościowych nagrania z piosenkami lub robiłem transmisje na żywo, w których zachęcałem moich słuchaczy do wsparcia dzieciaków i włączenia się w zbiórki. Zyskałem nawet grono fanów np. z Holandii, Danii czy Niemiec, a osoby z Wielkiej Brytanii pytały czy polskie zbiórki honorują funty.

Na scenie w Chorzowie razem z zespołem Universe

Po występie w „Szansie na sukces” Jakub Brzeziński, razem z innymi uczestnikami tego odcinka, dostał zaproszenie od zespołu Universe na „Przystanek Krajcok Festiwal” do Chorzowa, upamiętniający twórczość Mirosława Breguły i zespołu.

- To było niesamowite przeżycie - mówi Jakub. - Zająłem tam drugie miejsce. Już podczas samego koncertu Universe, który zgromadził bardzo liczną publiczność, wokalista zespołu Heniek Czich zaprosił mnie do wspólnego zaśpiewania piosenki „Bo to taka piękna miłość”, by pokazać mnie swoim fanom. Zostałem przez nich entuzjastycznie przyjęty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rozśpiewany bydgoski kolejarz Jakub Brzeziński wystąpi w finale programu „Szansa na sukces” [zdjęcia] - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska