RPO wstawia się u ministra pracy za opiekunami na emeryturze

Szkopuł w tym, że ich emerytura często wynosi około 700 zł na rękę, gdy świadczenie pielęgnacyjne - 1000 zł. A od stycznia - jeszcze wzrośnie. Opiekunowie ci zainteresowali swoją sytuacją rzecznika praw obywatelskich.

Przed laty opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem (u którego niepełnosprawność powstała przed ukończeniem 18 roku życia lub 25 lat, jeśli dziecko się uczyło) łączyli z pracą zawodową. I z tytułu tej opieki nabyli prawo do wcześniejszej emerytury, na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 15 maja 1989 r. Dziś nadal sprawują opiekę nad niepełnosprawnymi dziećmi (już dorosłymi), ale ich emerytura jest niższa od świadczenia pielęgnacyjnego.

Najczęściej, po 20 latach pracy, otrzymują najniższą emeryturę, która obecnie wynosi 844,45 zł brutto.
Różnica między ich emeryturą a świadczeniem pielęgnacyjnym będzie się pogłębiała. Świadczenie pielęgnacyjne wyniesie od stycznia 2015 z 1200 zł, a rok później 1300 zł netto.

Rodzice-emeryci nie mają prawa wyboru, czy chcą otrzymywać emeryturę czy świadczenie pielęgnacyjne, nie mogą też zrzec się emerytury, by otrzymywać świadczenie.

Rzecznik praw obywatelskich, patrząc na cel, któremu ma służyć świadczenie ocenia, że nie ma uzasadnienia do tego, by rodzice-emeryci byli pozbawieni prawa ubiegania się o świadczenie pielęgnacyjne.

Zdaniem rzecznika potrzebne jest, by zmienić prawo w sposób, który rodzicom-emerytom da możliwość wyboru, czy chcą otrzymywać emeryturę czy świadczenie pielęgnacyjne. I z taką sugestią wystąpił do ministra pracy.

Ministerstwo na razie nie odpowiedziało na wystąpienie rzecznika praw obywatelskich. Problem jest jednak zauważony i uznany jako ważny. Mówiła o tym wiceminister pracy Elżbieta Seredyn w Bydgoszczy podczas seminarium na temat oceny niepełnosprawności.

Warto dodać, że niektórzy rodzice nie skorzystali z możliwości wcześniej emerytury, ale też, łącząc opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem z pracą nie wypracowali minimalnego stażu ubezpieczeniowego i otrzymują emerytury niższe niż 844 zł brutto.