Pan Łukasz nie przebiera w słowach opisując drogę z Piskarek do Świecia:
- To szok i skandal! Można po niej jechać tylko slalomem i to bardzo powoli. Samochody nie miną się bez wpadania w wyrwy. Po zmroku lepiej tędy nie jeździć, żeby nie zniszczyć auta - twierdzi nasz rozmówca i dodaje: - Równie skandalicznie wygląda przejazd kolejowy koło cmentarza w Jeżewie. Co to za standardy? Nigdzie nie ma już takich wyrw w drogach! Czy nasz wójt tego nie widzi?
Mieczysław Pikuła, wójt gminy Jeżewo widzi dziury i się za nie tłumaczy.
- Nie dalej jak wczoraj skarżył się u mnie kierowca, który zniszczył sobie koło na przejeździe - przyznaje. - Na szczęście wkrótce ta droga będzie gruntowanie przebudowana.
To droga powiatowa. Starostwo otrzymało właśnie 2 771 505 zł dofinansowania jej przebudowę (w ramach programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019). - Gmina Jeżewo też się dorzuca do tej inwestycji, zarezerwowaliśmy na nią w budżecie 400 tysięcy złotych - dodaje wójt.
Wykonawca został wybrany, przetarg wygrała firma „Trakcja”.
- Przebudują dziewięć kilometrów. Całkowity koszt tej inwestycji wyniesie 5,5 miliona złotych. „Trakcja” ruszy z pracami na początku maja, po długim weekendzie. Prace mają się zakończyć do 30 lipca - informuje Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.
Przy okazji zostanie naprawiony przejazd koło cmentarza w Jeżewie.
- Zrobimy tyle, na ile pozwoli nam kolej - uprzedza Meller.
Tymczasem wójt podsumowuje sytuację drogową w swojej gminie:
- Każde sołectwo ma odnowione połączenie z gminą. Pracujemy nad poprawą dróg łączących sołectwa. W ciągu pięciu lat powinniśmy się uporać z wszystkimi drogami - zakłada Mieczysław Pikuła.
W tym roku do przebudowy przewidziano m.in. drogi w Ciemnikach i Belnie, ul. Dębową w Jeżewie, Liszkowską w Laskowicach i Leśną między Laskowicami a Buczkiem.