1 z 12
Przewijaj galerię w dół
- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań -...
fot. Sławomir Kowalski

Rutkowski wznowił poszukiwania Remka! Są nowe ustalenia w tej sprawie

- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań - zapowiedział Krzysztof Rutkowski.

Powodem wznowienia poszukiwań zaginionego Remigiusza Baczyńskiego są nowe ustalenia w tej sprawie, do których dotarli agenci Biura Rutkowski.

Poszukiwania były prowadzone na Wiśle na odcinku pomiędzy Świeciem a Toruniem. Po ich zakończeniu, o godz. 17 na Przystani Sportów Wodnych w Toruniu miał odbyć śię briefing prasowy dla dziennikarzy. Ostatecznie został jednak odwołany.

- Prowadziliśmy działania na Wiśle na odcinku od Świecia do Torunia. Na razie nie odnaleźliśmy ciała poszukiwanego Remigiusza Baczyńskiego – mówi Krzysztof Rutkowski. - Nie wykluczamy, że ciało mogło się podczepić pod jakąś gałąź – dodaje.

To nie pierwsze działania prowadzone na rzece i w jej okolicach, w związku z zaginięciem Remigiusza Baczyńskiego z Torunia. Pod koniec maja pracownicy Krzysztofa Rutkowskiego poszukiwali już ciała Remka w rzece. Wisłę przeszukiwali już także m.in. policyjni płetwonurkowie oraz ekipa biura detektywistycznego Rutkowski.

Przypomnijmy, Remek zaginął w nocy z 30 na 31 grudnia. Ostatnio widziany był przy ulicy Kopernika w klubie Lizard King. Zakończył tam zabawę.

Jak wskazują dotychczas zebrane tropy, mężczyzna udał się starym mostem na lewą stronę Wisły. Tutaj, na ławce w punkcie widokowym na Kępie Bazarowej, znaleziono jego klucze.

Rodzina zaginionego o pomoc poprosiła także jasnowidza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego. On także uważa, że Remek utonął i leży na wysokości Krowieńca i Starego Torunia. Czytaj więcej w materiale: Jasnowidz Krzysztof Jackowski: - Remek wpadł do wody

Remek ma 185 cm wzrostu i waży ok. 100 kg. Ma ciemne włosy, zielone oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemne spodnie, granatowe buty sportowe i czarną kurtkę z białym napisem „Alaska”.


Konferencja prasowa Rutkowskiego ze stycznia 2017 roku.

2 z 12
- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań -...
fot. Sławomir Kowalski

Rutkowski wznowił poszukiwania Remka! Są nowe ustalenia w tej sprawie

- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań - zapowiedział Krzysztof Rutkowski.

Powodem wznowienia poszukiwań zaginionego Remigiusza Baczyńskiego są nowe ustalenia w tej sprawie, do których dotarli agenci Biura Rutkowski.

Poszukiwania były prowadzone na Wiśle na odcinku pomiędzy Świeciem a Toruniem. Po ich zakończeniu, o godz. 17 na Przystani Sportów Wodnych w Toruniu miał odbyć śię briefing prasowy dla dziennikarzy. Ostatecznie został jednak odwołany.

- Prowadziliśmy działania na Wiśle na odcinku od Świecia do Torunia. Na razie nie odnaleźliśmy ciała poszukiwanego Remigiusza Baczyńskiego – mówi Krzysztof Rutkowski. - Nie wykluczamy, że ciało mogło się podczepić pod jakąś gałąź – dodaje.

To nie pierwsze działania prowadzone na rzece i w jej okolicach, w związku z zaginięciem Remigiusza Baczyńskiego z Torunia. Pod koniec maja pracownicy Krzysztofa Rutkowskiego poszukiwali już ciała Remka w rzece. Wisłę przeszukiwali już także m.in. policyjni płetwonurkowie oraz ekipa biura detektywistycznego Rutkowski.

Przypomnijmy, Remek zaginął w nocy z 30 na 31 grudnia. Ostatnio widziany był przy ulicy Kopernika w klubie Lizard King. Zakończył tam zabawę.

Jak wskazują dotychczas zebrane tropy, mężczyzna udał się starym mostem na lewą stronę Wisły. Tutaj, na ławce w punkcie widokowym na Kępie Bazarowej, znaleziono jego klucze.

Rodzina zaginionego o pomoc poprosiła także jasnowidza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego. On także uważa, że Remek utonął i leży na wysokości Krowieńca i Starego Torunia. Czytaj więcej w materiale: Jasnowidz Krzysztof Jackowski: - Remek wpadł do wody

Remek ma 185 cm wzrostu i waży ok. 100 kg. Ma ciemne włosy, zielone oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemne spodnie, granatowe buty sportowe i czarną kurtkę z białym napisem „Alaska”.


Konferencja prasowa Rutkowskiego ze stycznia 2017 roku.

3 z 12
- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań -...
fot. Sławomir Kowalski

Rutkowski wznowił poszukiwania Remka! Są nowe ustalenia w tej sprawie

- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań - zapowiedział Krzysztof Rutkowski.

Powodem wznowienia poszukiwań zaginionego Remigiusza Baczyńskiego są nowe ustalenia w tej sprawie, do których dotarli agenci Biura Rutkowski.

Poszukiwania były prowadzone na Wiśle na odcinku pomiędzy Świeciem a Toruniem. Po ich zakończeniu, o godz. 17 na Przystani Sportów Wodnych w Toruniu miał odbyć śię briefing prasowy dla dziennikarzy. Ostatecznie został jednak odwołany.

- Prowadziliśmy działania na Wiśle na odcinku od Świecia do Torunia. Na razie nie odnaleźliśmy ciała poszukiwanego Remigiusza Baczyńskiego – mówi Krzysztof Rutkowski. - Nie wykluczamy, że ciało mogło się podczepić pod jakąś gałąź – dodaje.

To nie pierwsze działania prowadzone na rzece i w jej okolicach, w związku z zaginięciem Remigiusza Baczyńskiego z Torunia. Pod koniec maja pracownicy Krzysztofa Rutkowskiego poszukiwali już ciała Remka w rzece. Wisłę przeszukiwali już także m.in. policyjni płetwonurkowie oraz ekipa biura detektywistycznego Rutkowski.

Przypomnijmy, Remek zaginął w nocy z 30 na 31 grudnia. Ostatnio widziany był przy ulicy Kopernika w klubie Lizard King. Zakończył tam zabawę.

Jak wskazują dotychczas zebrane tropy, mężczyzna udał się starym mostem na lewą stronę Wisły. Tutaj, na ławce w punkcie widokowym na Kępie Bazarowej, znaleziono jego klucze.

Rodzina zaginionego o pomoc poprosiła także jasnowidza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego. On także uważa, że Remek utonął i leży na wysokości Krowieńca i Starego Torunia. Czytaj więcej w materiale: Jasnowidz Krzysztof Jackowski: - Remek wpadł do wody

Remek ma 185 cm wzrostu i waży ok. 100 kg. Ma ciemne włosy, zielone oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemne spodnie, granatowe buty sportowe i czarną kurtkę z białym napisem „Alaska”.


Konferencja prasowa Rutkowskiego ze stycznia 2017 roku.

4 z 12
- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań -...
fot. Sławomir Kowalski

Rutkowski wznowił poszukiwania Remka! Są nowe ustalenia w tej sprawie

- Dziś przystępujemy do kolejnego etapu poszukiwań - zapowiedział Krzysztof Rutkowski.

Powodem wznowienia poszukiwań zaginionego Remigiusza Baczyńskiego są nowe ustalenia w tej sprawie, do których dotarli agenci Biura Rutkowski.

Poszukiwania były prowadzone na Wiśle na odcinku pomiędzy Świeciem a Toruniem. Po ich zakończeniu, o godz. 17 na Przystani Sportów Wodnych w Toruniu miał odbyć śię briefing prasowy dla dziennikarzy. Ostatecznie został jednak odwołany.

- Prowadziliśmy działania na Wiśle na odcinku od Świecia do Torunia. Na razie nie odnaleźliśmy ciała poszukiwanego Remigiusza Baczyńskiego – mówi Krzysztof Rutkowski. - Nie wykluczamy, że ciało mogło się podczepić pod jakąś gałąź – dodaje.

To nie pierwsze działania prowadzone na rzece i w jej okolicach, w związku z zaginięciem Remigiusza Baczyńskiego z Torunia. Pod koniec maja pracownicy Krzysztofa Rutkowskiego poszukiwali już ciała Remka w rzece. Wisłę przeszukiwali już także m.in. policyjni płetwonurkowie oraz ekipa biura detektywistycznego Rutkowski.

Przypomnijmy, Remek zaginął w nocy z 30 na 31 grudnia. Ostatnio widziany był przy ulicy Kopernika w klubie Lizard King. Zakończył tam zabawę.

Jak wskazują dotychczas zebrane tropy, mężczyzna udał się starym mostem na lewą stronę Wisły. Tutaj, na ławce w punkcie widokowym na Kępie Bazarowej, znaleziono jego klucze.

Rodzina zaginionego o pomoc poprosiła także jasnowidza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego. On także uważa, że Remek utonął i leży na wysokości Krowieńca i Starego Torunia. Czytaj więcej w materiale: Jasnowidz Krzysztof Jackowski: - Remek wpadł do wody

Remek ma 185 cm wzrostu i waży ok. 100 kg. Ma ciemne włosy, zielone oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemne spodnie, granatowe buty sportowe i czarną kurtkę z białym napisem „Alaska”.


Konferencja prasowa Rutkowskiego ze stycznia 2017 roku.

Pozostało jeszcze 7 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Zobacz również

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja