Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryan Sullivan najlepszym żużlowcem play off w Enea Ekstralidze

(jp)
Ryan Sullivan - im wyższa stawka, tym jest lepszy.
Ryan Sullivan - im wyższa stawka, tym jest lepszy. Mariusz Murawski
Jedyny żużlowiec, którego przyszłość w Toruniu podważano, okazał się bohaterem play off i ojcem brązowego medalu w ekstralidze.

Jeszcze kilka tygodni temu nie brakowało zwolenników pozbycia się Ryana Sullivana z drużyny. Zwłaszcza w radzie nadzorczej odżyła dyskusja, czy doświadczony Australijczyk wart jest jednego z najwyższych kontraktów w Unibaksie, a być może nawet całej ekstralidze.

Dziś autor takiego pomysłu stałby się pośmiewiskiem kibiców, a Australijczyk w najlepszy z możliwych sposobów udowodnił, jak jest cenny dla drużyny. W trzech meczach play off (w tym dwóch wjazdowych) zdobył z bonusami 44 punkty. To daje znakomitą średnią biegową 2,32. Żaden inny żużlowiec z Torunia, Tarnowa, Gorzowa i Zielonej Góry nie zbliżył się do takiego wyniku (kolejny Leon Madsen z Azotów Tauron ma 2,28).

Sullivan dziś wraca do zdrowia w Anglii i o żużlu myśli najmniej. Wspólnie z małżonką Pauliną spodziewają się lada dzień potomka.

- Ryan jest dość specyficznym żużlowcem. Zdarza mu się zawodzić w rundzie zasadniczej, w mniej ważnych meczach daje plamę. Gdy jednak na szali leży wysoka stawka, on zawsze daje z siebie wszystko. Strasznie nie lubi przegrywać ważnych spotkań - mówi jego przyjaciel od lat Jacek Gajewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska