Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik poległ od własnej broni. Nie ma co liczyć na Trybunał PZM! Jest komentarz Termińskiego

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Grigorij Łaguta może już tylko z boku przyglądać się walce klubu z Rybnika
Grigorij Łaguta może już tylko z boku przyglądać się walce klubu z Rybnika Sławomir Kowalski
Nie ma decyzji Trybunału Polskiego Związku Motorowego w sprawie odjętych punktów ROW Rybnik. I na razie nie będzie, bo prawnicy chcą poczekać na koniec procesu odwoławczego w Polskiej Agencji Antydopingowej.

Do tej pory sprawa Łaguty wyglądała tak: żużlowiec został przyłapany na stosowaniu meldonium na początku lipca. Został zawieszony i w ostatnich meczach meczach już nie startował. Polska Agencja Antydopingowa po bardzo długim postępowaniu w połowie września zdyskwalifikowała go na 2 lata. Speedway Ekstraliga zaraz potem zweryfikowała wynik mecz z Włókniarzem Częstochowa, podczas którego doszło do feralnej kontroli. W efekcie ROW stracił trzy punkty, spadł z szóstego na ósme miejsce i został zdegradowany.

Rybniczanie cały czas twierdzą, że niesłusznie. Opierają się na zapisie w regulaminie na temat konsekwencji dopingowych dla zespołu: Brzmi on tak: "W przypadku stwierdzenia u więcej niż dwóch członków zespołu w sporcie zespołowym naruszenia przepisów antydopingowych w czasie trwania wydarzenia sportowego, organ zarządzający wydarzeniem sportowym może nałożyć odpowiednią karę na zespół (np. utrata punktów, wykluczenie z zawodów lub wydarzenia sportowego lub inna kara) niezależnie od wszelkich wszystkich kar nałożonych na poszczególnych zawodników naruszających przepisy antydopingowe. "

Przepisy brzmią nieco dwuznaczne, część prawników podziela zdanie ROW. Ale nie Speedway Ekstraliga. W przeszłości były odejmowane punkty drużynom po dopingowych wpadkach pojedynczych zawodników i nadal będą. Różnica jest taka, że w tej sytuacji skończyło się to dramatem dla klubu, czyli spadkiem.

MrGARDEN GKM GRUDZIĄDZKto rządzi w regionie? Na torach wiadomo - wystarczy spojrzeć w ligowe tabele. Poza torem jest... pięknie! GKM Grudziądz, Get Well Toruń i Polonia Bydgoszcz reprezentują piękne podprowadzające. Poznajcie urocze dziewczyny, które są ozdobą meczów żużlowych w naszym województwie. Które podobają się wam najbardziej?

Grudziądz, Toruń, Bydgoszcz. Gdzie są najładniejsze podprowa...

Te wątpliwości musi rozstrzygnąć Trybunał Polskiego Związku Motorowego. To najwyższa instancja w sportach motorowych w Polsce, sąd złożony głównie z prawników, wolnych od sportowych subiektywności przy rozstrzyganiu konfliktów.

Trybunał w piątek nie podjął żadnej decyzji i nie należy się jej spodziewać w najbliższym czasie. Przede wszystkim dlatego, że zamierza poczekać do końca procesu odwoławczego w ramach struktur POLADA. Tymczasem tam nie ma jeszcze uzasadnienia pierwszego wyroku dla Łaguty, Agencja ma na to 30 dni od opublikowania wyroku.

Wszystkie decyzje w tej sprawie pozostają w mocy. W przyszłą niedzielę Get Well rozegra pierwszy mecz barażowy z wicemistrzem I ligi. Batalie prawne ROW mogą tymczasem potrwać nawet do przyszłego roku. Sprawa mogłaby potoczyć się szybciej, gdyby wcześniej rybniczanie i Łaguta nie stosowali kruczków prawnych, aby przeciągnąć postępowanie Polskiej Agencji Antydopingowej.

W tym tonie skomentował sytuację właściciel Get Well Przemysław Termiński.

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 26.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska