Kto kupował mieszkanie w pierwszym kwartale bieżącego roku w Bydgoszczy, ten płacił przeciętnie 6797 złotych za metr kwadratowy. Tyle tutaj wynosiła średnia cena transakcyjna mieszkań właśnie za metr (to przeciętna stawka, dotycząca rynku pierwotnego i wtórnego już łącznie). Tak wynika z nowego raportu AMRON-SARFiN, dotyczącego cen mieszkań. W porównaniu do ostatniego kwartału zeszłego roku, mieszkania w tym mieście podrożały o 2,5 procent.
Najdroższe i najtańsze mieszkania w województwie kujawsko-pomorskim
W Toruniu mamy odwrotnie. Kupujący mieszkania w Toruniu płacili w pierwszym kwartale br. średnio 6534 zł/m. To mniej o 1,8 proc. w porównaniu ze stawkami za mieszkania nówki i te z drugiej ręki, kupowane między październikiem i grudniem ub.r.
Wyjątki się zdarzają. W Bydgoszczy czy Toruniu można znaleźć mieszkania wykończone pod klucz, za które właściciele życzą sobie nawet prawie 20000 zł za metr. W tych przypadkach nie tylko cena zapiera dech w piersiach, ale i m.in. widoki z okien, chociażby na rzekę czy panoramę miasta. Oferty poniżej 1000 zł/m kw. także bywają na regionalnym rynku. Teraz np. lokum za 945 zł za metr czeka na nowego właściciela we Włocławku. Lokal nadaje się do kapitalnego remontu.
Kto nie ma pieniędzy na „M”, ten się zapożycza. Autorzy analizy podsumowali także rynek kredytowy.
- Średnia wartość kredytu mieszkaniowego ogółem w pierwszym kwartale 2023 wyniosła 339 552 zł, czyli wzrosła o 14400 zł w porównaniu z poprzednim kwartałem - informują.
Sytuacja na rynku nieruchomości
Po miesiącach małego ruchu na rynku kredytowym, spowodowanego prawie regularną, comiesięczną podwyżką stóp procentowych, sytuacja wraca do normy. Widać bowiem większe zainteresowanie kredytami wśród potencjalnych nabywców nieruchomości. Kredyty nie są tańsze, ale chociaż nie drożeją, a już sam ten fakt zachęca niektórych do złożenia wniosku kredytowego do banku.
Czy to ożywienie będzie trwalsze i dłuższe, czy to tylko krótkie odbicie? Eksperci są optymistami. - Wielu potencjalnych kredytobiorców szykuje się na rządowy Bezpieczny Kredyt 2%, który ma zostać wprowadzony 1 lipca. Pozostali liczą na pierwszą obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Może być tylko lepiej.
